[NoobMaster69-]

CHŁOPAKI I DZIEWCZYNY, potrzebuję pomocy, dostałem się na Informatykę na MIM UW oraz na Inżynierię i Analizę Danych na MINI PW i nie mam pojęcia który kierunek wybrać. Inżynieria i Analiza Danych brzmi bardzo przyszłościowo, nie tylko specjalizujesz się po niej w Big Data, ale również możesz pracować jako software developer, programista czy nawet analityk. Natomiast MIM UW to przecież eLiTaRnY kierunek według wielu i wgl BiJe Na GłOwĘ MiNi. Jakie macie przemyślenia na ten temat???
#studia #mini #mim #uw #pw #warszawa #informatyka #inzynieria #i #analiza #danych
dodam jeszcze że w tym roku było się żałośnie łatwo dostać na MIM UW, a na Inżynierię i Analizę Danych był taki próg że 92 procent z matmy, fizyki i angielskiego to było za mało

[Sachees]

@mirek345346: generalnie to te 50% odpadających to nie jest na pierwszym roku. Jak ostatnio czytałem to odpada jakieś 30% czyli tyle co na innychc studiach tego typu. A po pierwszym roki już raczej jesteś w stanie ocenić, czy dasz radę dalej.
Z listy rezerwowej nikt nie wejdzie raczen, bo oni i tak przyjęli więcej osób niż miejsc jest, bo są przygotowani na takich jak ty.
No a o pw się nie

[NoobMaster69-]

@Sachees: Niestety stary ale te 50% odpadających to potwierdzona informacja. Owszem, na studiach tego typu zazwyczaj jest to 50 (np. na EiTI PW też tyle osób odpada), jednak należy brać poprawkę na to że na MIM 30% to olimpijczycy. Wychodzi na to w takim razie że po pierwszym roku większość osób na kierunku to finaliści olimpiady ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[Sachees]

@NoobMaster69-: a co jeśli ci finaliści też odpadają? Fizyczna i Astronomicxna też dają wstęp, a ludzie po informatycznej mogą paść na matmie

[NoobMaster69-]

@Sachees: mogę postawić wszystkie pieniądze świata na to że odpadający to w zdecydowanej większości nie-olimpijczycy (╭☞σ ͜ʖσ)╭☞

[Sachees]

@NoobMaster69-: skoro takie osoby stanowią większość to nic dziwnego, ale to nie jest fakt, że jesteś czy nie jesteś po olimpiadzie, który decyduje o odpadnięciu

[mirek345346]

@Sachees: o liście rezerwowej nic nie pisałem, chodzi mi że pisząc maturki np.: polski p 50%, matma r 98%, angielski r 96% masz 91 punktów więc dostajesz się na infe na MIM, a takich ludzi na MiNI też nie brakuje. Są pewnie i tacy którzy składali tylko na MiNI. Jednocześnie zdaję sobie sprawę że są na MIMie tacy którzy odrzucają MiNI mimo że z jakiegoś powodu też uczyli się do tej

[Sachees]

@mirek345346: przez to, że obaj zieloni jesteście i bez avatarów to mi się pomyliliście, przepraszam

[NoobMaster69-]

@Sachees: Oczywiście że nie ale to chyba jasne że człowiekowi z większymi zdolnościami oraz większym zrozumieniem tematu (czytaj: olimpijczykowi) łatwiej będzie przejść przez te studia.

[Sachees]

@NoobMaster69-: pierwszy rok może i tak, ale poza najlepszymi co jeżdżą na konkursy to poziom się wyrównuje do średniej

[NoobMaster69-]

@Sachees: dlatego najwięcej osób odpada właśnie po pierwszym roku :)

[mirek345346]

@Sachees: Nie lekceważ ludzi po olimpiadzie fizycznej, to też bardzo trudna olimpiada sprawdzająca czy myślisz, fizyka na prawdę potrafi nadać szersze spojrzenie na temat i za nic nie powiedziałbym że ktoś po prostu dostający się na MIM maturkami i nie umiejący nic ponad będzie sobie radził lepiej niż finalista OF. Co innego gdyby olimpiada z języka polskiego dawała wstęp na infe MIMUW wtedy oczywiście taki olimpijczyk nie znaczyłby nic specjalnego. Raczej

[mirek345346]

@Sachees: Nie jest tak że nie będąc po olimpiadzie nie masz szans ale jest to po prostu ogromna przewaga, spójrz na zadania z OM i porównaj nawet z najtrudniejszymi maturalnymi, zobaczysz wtedy jaka przepaść dzieli olimpijczyka a normika. W dodatku nie zapominajmy o osobach uczących się do olimpiad ale nieosiągających sukcesów, ich trud też nie pójdzie na marne, a ich umiejętności nie odzwierciedli lista przyjętych, mogą być nawet niżej od Ciebie

[NoobMaster69-]

@Fattig: mogę prosić o prywatny kontakt?