Wpis z mikrobloga

@kluha666 ja mam pracę siedząca i hobby więc cieszę się jak mogę postać więc jak wpadnę raz czy dwa razy w roku do maka to stoję jak nastolatki xD ale jak żona ma pracę stojąca to jej się nie chce po pracy stać jeszcze 30 minut, szczególnie że zajmie sobie miejsce do siedzenia których akurat w wawie mało, bo nastolatki siedzą tam chyba cały dzień, to nie będzie wstawać żeby ktoś jej
Dostarczanie zamówienia do stolika w Mcdonlads to rzecz, ktora odróżnia ludzi od podludzi. Ci ludzie tam jebią jak woły a tu jeszcze królowi czy królewnie trzeba podac frytki i cole bo #!$%@? nie poczeka i nie postoi.


@kluha666:

drogie dziecko.... obsluga czesto sama z siebie proponuje dostarczanie do stolika, nawet jak wybierzesz stanie i czekanie na zamowienie xD
pracuję 3 miesiące w maku i nigdy mi nie przeszkadzało to że muszę donieść do stolika XD Można się przejść przynajmniej, albo przerwietrzyć się na dworze chwilę xd


@Andrew432: no właśnie jak to jest z tym donoszeniem? Jest na kuchni tyle roboty, że nie ma już czasu na donoszenie, czy jednak większość czasu się obijacie za ladą?
@kluha666: W Holandii normalnie są restauracje tej sieci, gdzie jak zamawiasz, z automatu dostajesz numerek do postawienia na stole i grzecznie sobie czekasz, zamiast generować tłum przy maszynach do zamawiania. Nie widzę problemu.