Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 3
@amozeinaczej: nie w każdym przedszkolu tak jest. W małej miejscowości, prawie wiosce, kumpela musi codziennie przygotować taki posiłek dla dziecka i bidon z wodą, jedyne co dzieci dostają tam to herbatka
  • Odpowiedz
@Akira u mnie w żłobku zakaz totalny przynoszenia jakiegokolwiek pożywienia. Natomiast posiadają swoją kuchnię i robią wszystkie posiłki na miejscu, nawet zdrowe menu jest dla dzieciaków. Jak zapytałem dlaczego nie mogę dać z domu to powiedzieli ze głównie chodzi o jakieś bakterie i sprawy związane z higieną.
  • Odpowiedz
@bones1909: po co trzymać kabanosy w lodówce przez te parę godzin? O warzywach nie wspominając - tych w ogóle nie trzyma się w lodówce
@ziliki: @banjo: @Dolan: austria here, tak tutaj jest i nic nie poradzę
@Zarroo: wszędzie jest napisane o umiarze, nie znaczy że od razu trzeba wyeliminować z diety wszelkie produkty ryżowe tym bardziej, że wafle ryżowe są produkowane z białego ryżu do tego ten
  • Odpowiedz
@Januszzlasu: jest zakaz przynoszenia czekolady, jak w końcu ktoś przynosi (a podobno się zdarza) to przedszkolanki dzielą to na tyle ile jest dzieci i każdy bierze kawałeczek - jak to robią to nie mam pojęcia... Moje na szczęście nie przepadają za czekoladą a batony jedzą, ale owocowe.
  • Odpowiedz
Jak na taki posilek to imho za dużo węglowodanów, ta bebivita to pewnie sam cukier. Ale szanuje za wysiłek, dzieciakom na pewno przyjemnie zajada się tak przygotowany jedzonko.
  • Odpowiedz