Aktywne Wpisy
janekch +54
Ej wykopki. Proponuję żeby #lidl zaczął udostępniać listę sklepów gdzie można zrobić zakupy jak człowiek i listę sklepów gdzie jak w lesie musisz sobie sam robić za kasjera.
Dzisiaj mój różowy z bąbelkiem wybrali się na zakupy w #lodz do Lidla. Jak to zwykle naładowała do koszyka na cały tydzień. Zadowolona że udało się bez slalomu miedzy paletami uderza do kasy, a tam ani jedna kasa nie jest otwarta. Czeka czeka, bąbelek
Dzisiaj mój różowy z bąbelkiem wybrali się na zakupy w #lodz do Lidla. Jak to zwykle naładowała do koszyka na cały tydzień. Zadowolona że udało się bez slalomu miedzy paletami uderza do kasy, a tam ani jedna kasa nie jest otwarta. Czeka czeka, bąbelek
Kasy samoobsługowe to
- badziew, nigdy nie korzystam 7.1% (105)
- kocham, zawsze korzystam 48.5% (722)
- czasem korzystam 19.1% (284)
- wolę mieć wybór 25.3% (377)
Poznałam chłopaka w #poznan nie #tinder Na pierwszą randkę zaprosił mnie na kawę. Było bardzo fajnie. Teraz znowu proponuje kawę. Nie chce na kawę chce na obiad. Mam mu powiedzieć wprost czy się obrazi i pomyśli że jestem roszczeniowa? Chciałabym żeby trochę bardziej się postarał. Jesteśmy dorośli #logikarozowychpaskow #rozowepaski #randkujzwykopem
Dobija mnie to.
Jak brałem kredyt to miesiącami siedziałem przy umowach, na forach, godziny spędzone w różnych bankach na rozmowach z doradcami. Mimo, że kredyt na frankach był tańszy zdecydowałem się wziąć bezpieczny w pln.
We frankach brali ludzie co nie znają się na finansach, byli zbyt głupi by przeczytać umowę lub zwyczajnie zależało im na jak największym kredycie (by się pokazać, by kopić jak największą chatę, a w pln dostali by mniejszy kredyt).
Teraz mimo ich głupoty banki będą zmuszone im pomóc za nasze pieniądze, każdy klient każdego banku będzie się składał na pomoc dla tych debili co nie potrafią czytać umowy. Nie czarujmy się to że banki będą zobowiązane do pomocy im to nie oznacza, że prezes banku, sam wyłoży kasę na frankowiczów. Bank na tym nic nie straci, to klienci będą płacić na tych ludzi.
Nie dość, że zapłacę więcej za kredyt to jeszcze będę musiał się zrzucać na "pomoc" dla tych co wzięli we frankach. Ale to dołuje, że w tym kraju opłaca się być debilem, jak coś to zawsze ci pomogą, lepiej nie myśleć, nie podejmować rozsądnych decyzji.
Pewnie spora część ludzi tak jak powiedziałeś: głupi, nie wiedzący w co się pakują, ale pewnie część ludzi po prostu świadomie i cwanie wykorzystują sytuację. Skoro kiedy kurs złotego do franka dobrze stoi i spłaca się korzystniej kredyt, a w momencie jak złoty leci w dół i spłata rośnie, ale kochane państwo pomaga biednym frankowiczom, no bo przecież nie wiedzieli, banki oszukujo i w ogóle pokrzywdzeni.. To chyba wychodzi na
Komentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez autora
No ma. Pełna zgoda. Bank odpowiada jak każdy przedsiębiorca za podwładnych, może nawet bardziej ze względu na jego szczególny status. Ale nie o tym rozmawiamy, tylko o Twoim porównaniu Oskarka sprzedażowca do lekarza z kliniki.
Czy recepta na ziółka albo lek x, przepisana przez rodzinnego, a tym bardziej uznanego specjalistę klinicznego wymaga konsultacji z trzema innymi lekarzami?
Komentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez moderatora
Problem polegał na tym, kolego, że te kredyty okazały się wadliwe dopiero w praniu. Na papierze wszystko wyglądało zupełnie normalnie. Bierzesz, dostajesz hajs, splacasz. Ludzie wiedzieli o ryzyku kursowym i brali je pod uwagę. Problem w tym, że bank wypłacał ludziom złotówki, które wcześniej sam
I po części z tego i z zaufania społecznego wynika fakt, że umowa kredytowa jest PRODUKTEM. Produktem, który się kupuje i dowidzenia panu, albo bierzesz albo #!$%@?. Przeciętny biorca kredytu nie ma
Komentarz usunięty przez autora
Natomiast banki faktycznie mocno leciały
PS Oslo nie zwazaj na polaków. To narodowe filozoficzne obszarpańce - nie uznają prawa z umowy tylko będą uderzać w banki i tworzyć prawo dla dobra narodu. Europa jest tak pogięta.