Wpis z mikrobloga

#finanse #kredyt #frankowicze #banki

Dobija mnie to.

Jak brałem kredyt to miesiącami siedziałem przy umowach, na forach, godziny spędzone w różnych bankach na rozmowach z doradcami. Mimo, że kredyt na frankach był tańszy zdecydowałem się wziąć bezpieczny w pln.

We frankach brali ludzie co nie znają się na finansach, byli zbyt głupi by przeczytać umowę lub zwyczajnie zależało im na jak największym kredycie (by się pokazać, by kopić jak największą chatę, a w pln dostali by mniejszy kredyt).

Teraz mimo ich głupoty banki będą zmuszone im pomóc za nasze pieniądze, każdy klient każdego banku będzie się składał na pomoc dla tych debili co nie potrafią czytać umowy. Nie czarujmy się to że banki będą zobowiązane do pomocy im to nie oznacza, że prezes banku, sam wyłoży kasę na frankowiczów. Bank na tym nic nie straci, to klienci będą płacić na tych ludzi.

Nie dość, że zapłacę więcej za kredyt to jeszcze będę musiał się zrzucać na "pomoc" dla tych co wzięli we frankach. Ale to dołuje, że w tym kraju opłaca się być debilem, jak coś to zawsze ci pomogą, lepiej nie myśleć, nie podejmować rozsądnych decyzji.
  • 137
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@zielony11: jak bank mówi, że panie różowy, przy pana gównianych zarobkach to może pan wziąć 200 tysięcy w PLN, ale w obcej walucie, która jak wiem ma stały kurs na przestrzeni 30 lat xd może pan wziąć nawet 500 tysięcy. Poważnie bym przemyślał. Trzeba być trelem, by zakładać, że kurs waluty się nie będzie zmieniał na przestrzeni okresu kredytowania. Mieliśmy przez jakiś czas 11 lat temu dolara po 2zl, dzisiaj po
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@Kmil92: xD. Ciesze sie że nie mieszkam w Polsce, bo inaczej musiałbym skonczyć prawo, finanse i rachunkowość, medycyne, budowlanke, mechanikę, informatyke, mieć kurs spawacza, czatny pas w judo i prawo jazdy kat. C+E żeby nie być frajerem który sam się prosi o wydymanie. Skąd u was polaczky to przyzwolenie na oszustwo i zwalanie winy na oszukanego, że się dał zrobić na szaro?

@Royal_Email: dokładnie to!
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
@Royal_Email nie musisz skończyć finansów i prawa, by pójść do prawnika zajmującego się takimi sprawami i zapytać, aby wytłumaczył zawiły język na przystępny klientowi. No ale lepiej próbować załatwić wszystko samemu nie znając się na tym, niż poprosić kogoś o pomoc bo trza zapłacić.

@Dorken: taki specu nie ponosi odpowiedzialności i niczym nie ryzykuje. Usłyszałbyś "to standardowa umowa, wszystkie banki teraz takie mają" i nawet nie byłoby to kłamstwem. Zabulił kilka
  • Odpowiedz
@Kmil92: Nie mam wyrobionego zdania, ale nie sądzisz, że to nie jest normalna sytuacja, że musiałeś tyle wysiłku włożyć, żeby to wszystko ogarnąć? Nie każdy ma czas, nie każdy jest na tyle kumaty, banki w trosce także o własne interesy (no przecież zależy im chyba na tym, żeby klient dał rade spłacić kredyt) powinny rzetelnie informować kredytobiorców o tym, że kredyt we franku to dodatkowe ryzyko. Zamiast tego forsowali takie kredyty
  • Odpowiedz
@Kmil92: xD. Ciesze sie że nie mieszkam w Polsce, bo inaczej musiałbym skonczyć prawo, finanse i rachunkowość, medycyne, budowlanke, mechanikę, informatyke, mieć kurs spawacza, czatny pas w judo i prawo jazdy kat. C+E żeby nie być frajerem który sam się prosi o wydymanie. Skąd u was polaczky to przyzwolenie na oszustwo i zwalanie winy na oszukanego, że się dał zrobić na szaro?


@Royal_Email: I oto odkryłeś dlaczego sporo ludzi wyjechało
  • Odpowiedz
@wierzbaty: człowieku, co ty mu tłumaczysz, jak typ ma 27 lat i nigdy nawet nie trzymał dziewczyny za rękę xD On nie pamięta tych czasów zwyczajnie. Było dokładnie tak jak opisujesz - trzeba było wręcz stanąć na głowie, żeby dostać sensowną kwotę kredytu w PLN.

@Royal_Email - pięknie podsumowane. Według OPa też nie kwalifikuję się w ogóle do hipoteki, którą wziąłem ( ͡º ͜ʖ͡º)
  • Odpowiedz
  • 2
@Kmil92 okej umowa umowa ale brak możliwości spłaty we frankach to czysty wał na światową skalę. Do tego istne namawianie na kredyt frankowy - nie ma Pan zdolności w pln ale ma Pan zdolność na większy kredyt w CHR, jprdl Provident się kryje( ͡º ͜ʖ͡º)
  • Odpowiedz
@Crazy_summer: branie kredytu w innej walucie niz tej w ktorej sie zarabia to zawsze loteria. Problem jest jeden - zle rzeczy dzieją sie zawsze. Nigdy nie wiadomo kiedy, niektorzy potrafią to przewidywac jak zdobeda odpowiedną wiedze ale nigdy na 100%. To co wiemy na pewno to, ze napewno kiedys nadejdzie zly czas. Dlatego trzeba ocenic w jaki sposob poradzi sie gdy nadejdzie najgorsza sytuacja. Jesli da rade to spoko bierz kredyt.
  • Odpowiedz
@Kmil92: Przestań wyzywać ludzi od debili, jeśli banki chciały oszukać ludzi bo oni spokojnie bądź pewny wiedzieli co się odwali to nie jest fair. Powinna być pomoc państwa dla oszukanych, ale nie z kieszeni obywateli ot tak, tylko porządne oranie banków za to co odwaliły żeby to się nie powtórzyło.
  • Odpowiedz
Jak brałem kredyt to miesiącami siedziałem przy umowach, na forach, godziny spędzone w różnych bankach na rozmowach z doradcami.


Przecież umowa kredytu to jest raptem parę stron do przeczytania, co ty #!$%@? miesiącami robiłeś z tymi papierami? Ja miałem może dwa spotkania z doradcami, przestudiowana najlepsza oferta, naniesiona zmiana do umowy i koniec tematu.

We frankach brali ludzie co nie znają się na finansach, byli zbyt głupi by przeczytać umowę


To w
  • Odpowiedz
@Kmil92: to banki dały dupy stosując klauzule abuzywne w umowach. więc nie #!$%@?, że frankowicze od tak dostaną jakąś pomoc od wszystkich z dupy. gdyby banki nie leciały w #!$%@? w tych umowach, to frankowicze musieliby płakać i płacić. nie pieprz więc głupot, bo widać że pojęcie masz takie samo jak ci frankowicze xD
  • Odpowiedz