Wpis z mikrobloga

@Thachi jasne, introwertyzm ma też swoje dobre strony. Nie da się powiedzieć, że któryś z tych biegunów osobowości jest kompletnie zły lub kompletnie dobry. Tak jak nie da się jednoznacznie postawić między nimi znaku większości na korzyść którejkolwiek ze stron.

Ludzkie osobowości są na tyle złożone, że nie da się tego sprowadzić do podziału introwertyzm - ekstrawertyzm i uznać, że któryś z nich jest lepszy od drugiego. Zazwyczaj jest to myślenie życzeniowe
@Thachi: Teza: Inteligencja jest przereklamowana i dla wielu introwertyków stanowi źródło wirtualnych punktów wyższości nad ludźmi ekstrawertycznymi, którzy w przeciwieństwie do nich odnoszą sukcesy w życiu. Jest to więc swego rodzaju mechanizm obronny introwertyków (inni dobrze się bawią, ale to przez to że są głupi, powierzchowni, płytcy, a ja inteligentny, wiec to ja jestem lepszy).
@Thachi są dziedziny, w których introwertycy lepiej się sprawdzają, i są takie w których wypadają blado na tle ekstrawertyków - chociażby inteligencja emocjonalna, której nie da się wyuczyć unikając interakcji społecznych, a która wbrew pozorom wcale nie jest mniej ważna od IQ.

Biorąc pod uwagę całokształt cech nie da się jednoznacznie odpowiedzieć za żadną ze stron, zwłaszcza, że sam podział introwertyk-ekstrawertyk jest tylko pewnym wycinkiem obrazu osobowości.

Można przyjąć zawężone kryteria, co
@troglodyta_erudyta: tylko, że rozszerzone kryteria też spłycają temat, bo nie gryzą go z żadnej strony. Poza tym to, że cos jest uniwersalne to nie znaczy,że dla każdego jest odpowiednie. Ekstrawertycy odnoszą często sukces na tych polach, które i tak nie interesują introwertyków, takie mam wrażenie
Teza: Inteligencja jest przereklamowana i dla wielu introwertyków stanowi źródło wirtualnych punktów wyższości nad ludźmi ekstrawertycznymi, którzy w przeciwieństwie do nich odnoszą sukcesy w życiu. Jest to więc swego rodzaju mechanizm obronny introwertyków (inni dobrze się bawią, ale to przez to że są głupi, powierzchowni, płytcy, a ja inteligentny, wiec to ja jestem lepszy).


@molski: mam liczną grupę znajomych introwertyków, żaden z nich nie ma takiego podejścia do otoczenia, wszyscy mają
@Thachi społeczne sukcesy dają wymierne korzyści.

Możesz spuszczać się nad swoją inteligencją, ale jeśli nie wykorzystujesz jej w satysfakcjonujący sposób i nie przysłuża się ona tobie do rozwoju zawodowo-społecznego, to po prostu marnujesz swój potencjał waląc konia do swojej hipotetycznej inteligencji.

Możesz się śmiać z prostego człowieka, że prowadzi proste życie, bo ty jesteś inteligentniejszy od niego i mógłbyś być np. prawnikiem czy lekarzem, gdybyś chciał. Ale nie jesteś i zapewne nigdy
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
Rzeczywistość: zdecydowana większość ludzi myśli, że znajduje się w tej inteligentniejszej połowie społeczeństwa.

@Defined: Hipoteza: każdy człowiek uważa, że znajduje się w inteligentniejszej części społeczeństwa, ale przez znaczną część przemawia skromność.
@Thachi

Ekstrawertycy odnoszą często sukces na tych polach, które i tak nie interesują introwertyków, takie mam wrażenie

Pytanie czy faktycznie ich nie interesują, czy po prostu tak tłumaczą sobie swoje niepowodzenia na tym polu.

Jasne, można to samo powiedzieć o ekstrawertykach, ale:
- oni nie analizują nadmiernie całego życia i bardziej skupiają się na tym, co im sprawia satysfakcję, a nie na porównywaniu się z innymi ludźmi
- zapytaj introwertyków czy nie