Aktywne Wpisy
mistejk +282
OCIEBATON +136
Kolejny raz to powtórzę
Mi życie #!$%@?ł dług rzędu 40 tysięcy złotych
A codziennie okazuje się, że takimi pieniędzmi to się pisowcy podcierali....
Niepojęte jest to dla mnie
Powinni takich wieszać publicznie aby już nigdy nikt nie pomyślał o zakładaniu zorganizowanej grupy przestępczej
#sejm #polityka #zalesie
Mi życie #!$%@?ł dług rzędu 40 tysięcy złotych
A codziennie okazuje się, że takimi pieniędzmi to się pisowcy podcierali....
Niepojęte jest to dla mnie
Powinni takich wieszać publicznie aby już nigdy nikt nie pomyślał o zakładaniu zorganizowanej grupy przestępczej
#sejm #polityka #zalesie
Jak można nie mieć żadnych, dosłownie żadnych oszczędności zarabiając ponad 10 tys miesięcznie.
Mowa tu o moim kuzynie, który dziś do mnie dzwonił z "ważną, ale delikatną sprawą" o pożyczkę 3 tysięcy.
Dziś jest 29.03
Wypłatę miał 10.03
W ciągu 19 dni wraz ze swoją małżonką rozwalili ~14 tysięcy(bo tyle zarabiają, znaczy się przynajmniej tak mówili jak się widzieliśmy ostatnim razem)
Zapytałem na co mu idą te pieniądze?
No hehe.
Skoro dzbanie jeden z drugim zarabiasz tyle kasy miesięcznie, to tak ciężko odłożyć ten tysiąc miesięcznie do skarpety, żeby mieć na czarną godzinę?
Nie musi to być pandemia czy wojna, ale może być jakiś wypadek czy coś. Wtedy zostajesz bez pieniędzy i dupa.
Rozumiem, że skoro jest płynność finansowa, to można sobie pozwolić na to czy na tamto, wziąć coś na kredyt żeby nie czekać i tak dalej, ale po kiego grzyba żyć na zasadzie
a za chwilę nie masz na papier toaletowy, bo wszystko rozwalone.
Sam mam odłożone tyle, żeby spokojnie przeżyć 3-4 miesiące bez strachu. Po prostu co miesiąc odkładam sobie ~500 zł i się nazbierało, przez co teraz mimo że firma zamknięta do świąt(a pewnie dłużeJ) to nie muszę się martwić tym, że zaraz nie będę miał co do gara włożyć.
W ogóle jak czytam że piłkarze, aktorzy, muzycy i w ogóle inny ludzie showbiznesu, którzy zarabiają kupę kasy, teraz żebrzą na facebooku, twitterze, instagramie czy cholera wie gdzie jeszcze o dotacje, bo nie mają za co żyć to chce mi się im zaśmiać w mordę. Tak po prostu, za głupotę.
Poważnie, bez pieniędzy na czarną godzinę czułbym się cały czas strasznie niepewnie, cały czas gdzieś by mi siedziało w głowie tylko to, żeby nic się nie stało bo za co będę żył. Przecież nie można wiecznie żyć na kredyt i zapożyczać się u rodziny czy znajomych.
#koronawirus #bekazpodludzi
Komentarz usunięty przez autora
@KrzLis: Pewnie ma, ale po prostu nie chce mu pożyczać kasy.
@Zurassek: tak wolę ;) 3-4 miesiące bez stresu są lepsze niż 3-4 miesiące pełne stresu skąd wziąć jakiś pieniądz. Niby jeszcze firma płaci, ale kto wie co będzie za miesiąc czy 2?
@Prusti: Nawet jeśli to co? Pozdro grzesiu, oszczędzaj następnym razem dzbanie! Jeśli to oczywiście czytasz :)
@Wibrujacycymbalek: Mniej. ~4500. Uderzyli do mnie