Wpis z mikrobloga

Studia artystyczne, to najgorsze co można zrobić swojemu zdrowiu psychicznemu. Ogólnie jest fajnie, fajni ludzi, niektórzy profesorowie też w pytę, ale...
samoocena spada do zera, bo jest tyle zdolnych ludzi, że na nikim już twój talent nie robi wrażenia, a rodzina nic nie rozumie i na twoje prace tylko reaguje "aha, ale co to jest?", ciągle się stresujesz, ogólnie to nie wiesz czy robisz coś dobrze czy źle, bo sztuka jest subiektywna i tak to się wszystko kręci, od korekty do korekty
#akademiasztukpieknych #asp #studia
  • 25
@BajerOp: > bo żeby być artystom nie trzeba chodzić na ASP, te studia są bez sensu. Lepiej skończyć politechnikę i malować obrazy.

Z tym się akurat nie zgodzę, bo mimo wszystko dużo się na studiach nauczyłam. Od czasu do czasu człowiek się tylko zastanawia "czy było warto?"
to już niedługo ( ͡° ʖ̯ ͡°)


@agus123123: Ja po studiach humanistycznych musiałem się przekwalifikować. Ale nie żałuję, bo sobie przedłużyłem młodość. W pracy to już nie ma się do czynienia z rówieśnikami, nie ma o czym gadać.
@hetman-kozacki: Też kończyłem gówno kierunek humanistyczny. Poszedłem tyrać do korpo na helpdeska na 3 zmiany za 2200 netto i jakoś tak naczyłem się ściemniać o swoich umiejętnościach, że teraz mam fajną prackę za naprawdę lux hajs i o dziwo nawet się w niej ucze. Trzeba się umieć ślizgać.

A z młodości przedłużaniem to nie wiem o co cho, bo w każdej ze swoich 3 poważnych prac pracuje z ludźmi +-2 lata
@agus123123: meh, jakbym miał talent(obecnie w sumie łatwo porównać swój poziom do "wielkich") to zamiast na iść na studia to bym szlifował warsztat samemu i skupił się na promocji w social mediach.
Studia to gówno marnacja kilku lat na zbędny już coraz bardziej papierek i użeranie się ze skostniałą biurokracją polskiego systemu edukacji.

W branży muzycznej już mało kto chodzi do szkół muzycznych, bo to strata czasu, a promocja w necie
@agus123123:
Jak chcesz byc zatrudnialna to ucz sie designu, obrobki grafiki, animacji. Wiekszosc artystow nie wykorzysta komercyjnie swojego talentu.

Sztuka jest muzyka, proza, film, powoli nawet medium gier, tam sie mozna wykazac - ale nie obrazy / rysownictwo - malarstwo to gra w znajomosci i probe opchniecia swoich prac (podpowiem: jest to ciezkie), rysownictwo z kolei to zazwyczaj przykre chalturzenie a'la Andrzej Rysuje czy Marek Lenc.

Skill w rysowaniu moze sie
@Xysz: Mam tego świadomość, dlatego moja nauka na uczelni rozwidla się w dwóch kierunkach. Punktem wyjścia jest szeroko pojęta tkanina. Jedną gałęzią jest projektowanie wzorów idących bardziej w kierunku ilustracji, grafiki. Druga strona to tkanina artystyczna, która jedynie na wystawie może wisieć. W przyszłości będę starała się zatrudnić jako grafik, a bardziej artystyczne rzeczy robić jak będę miała wolną chwilę i chęci, by potem na jakieś konkursy, wystawy wysyłać.
Malarstwo zarzuciłam