[Fioletoffylck]

Od dwóch lat zmagam się z nerwicą i natrętnymi myślami, od roku zacząłem odkładać i jutro idę na pierwszą wizytę do psychologa.
Ale się cieszę!! (｡◕‿‿◕｡) Może to w końcu jakiś krok do przodu z moim życiem.
#psychologia #feels #depresja

[Z.....o]

@Fioletoffylck: trzymam za Ciebie kciuki Miras!

[JakTamCoTam]

@Fioletoffylck: brawo i tak trzymać. Ja przez 3 lata nie mogłem skorzystać z pomocy psychoterapeuty bo nie miałem pieniędzy a na NFZ była totalna porażka i ściek. Teraz byłbym innym człowiekiem gdybym zaczął wtedy ale dużo daje satysfakcji że można sam sobie zarobić na własne zdrowie oraz zapracować.
Powodzenia

[d.....a]

@Fioletoffylck cudownie, powodzenia życzę (ʘ‿ʘ)

[szzzzzz]

@Fioletoffylck brawo Mirku, ja też się zdecydowałam tydzien temu i już pierwsza wizyta coś dała

[troglodyta_erudyta]

@Fioletoffylck powodzenia, mnie terapia w pół roku postawiła na nogi.

[Fioletoffylck]

@troglodyta_erudyta to znaczy? Zmieniles myslenie czy cos? Naprawdę da sie zauważyć te efekty?

[irekzrobzabeprosze]

powodzenia i pamietaj ze zycie jest jedno i czas plynie nie warto go tracic

[troglodyta_erudyta]

@Fioletoffylck

Naprawdę da sie zauważyć te efekty?

Jak najbardziej, trzeba tylko uzbroić się w cierpliwość. To nie jest kwestia kilku tygodni. Ja po 2-3 miesiącach terapii miałem poczucie, że kręcę się w kółko i wątpiłem czy terapia faktycznie jest w stanie mi pomóc. Choć już sama rozmowa i podzielenie się z kimś problemami od lat duszonymi w sobie były bardzo pomocne.
Nagle nastąpił przełom, dosłownie z tygodnia na tydzień. Nawet terapeutka to