Wpis z mikrobloga

Czy są tu jakieś Karyny z HR?
Pół roku temu spadłem z rowerka zatrudnienia, w tym czasie szukałem wybrednie pracy w kierunku wykształcenia i trochę wyżej od doświadczenia, którego mam 3 lata (produkcja). W tym czasie kończyłem też magisterskie zaoczne studia. Nawinęła się jedna fajna robota w lutym, była nagrana na 90% (4 etap, ustalone szkolenie zagraniczne), ale nie wyszło przez koronkę, co nawet kiedyś potwierdziły wykopki bo o to gdzieś pytałem (branża lotnicza). To mnie trochę zmyliło, stwierdziłem że mogę znaleźć taką prace bez adekwatnego doświadczenia, jednak realia są takie że muszę przejść przez staż. Ta jedna aplikacja była chyba 1/100 że się tak udało. Ale do rzeczy:
1. Jak luka w CV i przerwa w zatrudnieniu jest odbierana przez HR i Pana Dobrodzieja?
2. Czy na specjalistyczne stanowiska biurowe można dostać się bez stażu ze słabszym doświadczeniem (ale jednak branżowym) i wykształceniem kierunkowym? mgr inż
3. Czy Linkedin Premium to dobry sposób? Tylko 3 wiadomości do rekruterów to trochę mało.
4. Zrobiłem sobie portfolio, agresywnie umieszczam je w jednym dokumencie PDF z CV. Można tak? W CV linkowałem też do portfolio w necie ale pewnie nie każdemu chce się kliknąć.
5. Czy zapełnienie luki w CV bajeczką jest dobrym pomysłem? Chyba ze zleceniówek nie ma świadectw pracy i nikt tego nie będzie sprawdzał.
#pracbaza #praca #studia #rozwoj #pytanie

  • 3
@jatylkopytam:

1. Nie musisz w CV pisać wszystkiego 100% zgodnie z prawdą. Ogłoszenia też są podkolorowane.
2. Wszystko jest kwestią tego jaką wartość możesz dostarczyć firmie.
3. Nie ma sensu, LinkedIn Premium jest przeznaczony dla HR/sprzedaży.
4. Portfolio w CV będzie ok, nikt nie będzie patrzył na to negatywnie.
5. Tak, dobre 90-95% pracodawców nie wymaga wglądu do świadectw pracy.