Wpis z mikrobloga

@AlienShooter:
1) barman w kawiarni/tancbudzie gejowskiej. Z napiwkami, tak średnio, 500zł na wieczór. Jak były większe eventy to i drugie tyle.
2) cieć od wypożyczania kajaków. 9pln/h (rok 2007)
3) sprzedawca roślin wodnych na giełdzie florystycznej - zależało od utargu, ale tak 100-150 zł za cały dzień kiblowania
4) przewodnik warszawski - 200 od wycieczki (kilka godzin łażenia i gadania)
5) telesprzedaż papieży (xD serio - monety, kalendarze, płyty dvd, wszystko
  • Odpowiedz
@AlienShooter konserwacja zabytków - ponad 10 lat temu w studenckich czasach, 3k na rękę
Praca po całej Polsce ze świetną ekipą, głównie konserwacja kamienia i cegły, fasady kamienic, kościołów i kilka dziwnych realizacji, jak wieże widokowe, mury miejskie czy stawy parkowe.
  • Odpowiedz
@AlienShooter: właściciel firmy tokarstwo w drewnie, ścinki drzew w trudnych miejscach metodami wspinaczkowymi, bez żadnych uprawnień :)), kierowca tira, handlarz krypto i giełdowy, instruktor nurkowania w Azji. Mam rozmach :))
  • Odpowiedz
@AlienShooter: wrzucaniem rzeczy do zgniatarki, 5 h siedzenia i obstawianiu sts jakichś dziwnych lig, słuchani radia. Ale popsuli tą pracę(to była na wakacje) i teraz zamiast 3 typów jest jeden :(
  • Odpowiedz
  • 8
@AlienShooter
Szmuglowałem ropę Passatem b4 kombi z Białorusi xD, to byl 2005 rok, 150 zł dziennie na ropie, fajach i wodce z tego było.

Pilnowałem chaty bogatym Belgom jak wyjeżdżali na wakacje i pilnowałem ich psów, 20 euro doba + mieszkanie - w wakacje dzięki temu cala wypłata została w kieszeni bo nie musiałem niczego wynajmować.

To z takich "zabawnych"
  • Odpowiedz
  • 4
@AlienShooter moze to niezbyt dziwne ale pracowałem na giełdzie elektronicznej w Krakowie. Sobota/niedziela od 7 do około 13-14. Facet dla którego sprzedawaliśmy miał normalny legalny sklep komputerowy więc wszystko było cacy. Ja zajmowałem się głównie sprzętami sieciowymi, routery, Switche Access Pointy itd. Dzięki temu że byłem biegły w sieciach często potem montowałem ten sprzęt u klientów którzy kupiony na giełdzie (za dodatkowy hajs oczywiście). Miałem wtedy z 16-17 lat. Bardzo dobre zarobki,
  • Odpowiedz
@AlienShooter: Inwentaryzacje w marketach. Praca tylko w nocy, po zamknięciu sklepu. Wpada ekipa i skanuje każdą sztukę towaru. Już nie pamiętam, ale stawki chyba jakoś 10-14zł/h brutto. Rok 2013-14, sami uczniowie szkol srednich. #!$%@? robota, bo jak gdzieś wyjeżdżałeś autobusem, to mogło Ci wyjść np. 2.5h roboty, a potem czekałeś 1.5 aż wszyscy inni skończą. Do tego dojazd np. 1h w jedną stronę (zależy gdzie ten market byl) I miałeś 2.5h
  • Odpowiedz