@eteri: EAA to są aminokwasy, nie przypisywałbym temu jakiś niesamowitych właściwości. Ja to traktuje jako element okołotreningowego napoju razem z kreatyną i izotonikiem. Jakoś lepiej mi się z tym trenuje niż na czystej wodzie. Pewnie @Kasahara ma coś mądrzejszego do powiedzenia w tej kwestii.
Przypominam, że Iran to ruskie pachołki. Izrael jest jaki jest, ale jest naszym sojusznikiem i sojusznikiem USA. Kibicowanie w tym sporze Iranowi jest zdradą stanu i byciem pożytecznym idiotą xDDDD
#mikrokoksy
U większości ludzi nie będą miały żadnego zastosowania szczególnie początkujących.
U mnie na redukcji powodują mniejsze zamulenie na treningu.