Wpis z mikrobloga

Mirosławy, mój kuzyn po spowodowaniu poważnego wypadku samochodowego trafi do ZK na kilka miesięcy :( Kuzyn to typowy wykopowy nerd, chce odbyć karę, zapomnieć i wrócić do normalnego życia.

Jak wygląda pobyt tam, da się to znieść? Podobno wbrew pozorom większość osób to zwykli ludzie jakich widać na ulicy? Jak mogę mu pomóc jako rodzina, mogę bodajże raz w miesiącu go odwiedzać i co jakiś czas wysyłać kasę, albo paczki? Ciężko załatwić sobie w zakładzie telewizor a może nawet starego xboxa?
Czy ktoś z was zna kogoś pracującego w służbie więziennej albo kto wręcz sam odbył karę?

#wiezienie #kryminalne
  • 180
  • Odpowiedz
@poniedzielskiandrzej: pali czy nie pali niech weźmie dwie, ofoliowane wagony fajek z akcyzą ( ͡° ͜ʖ ͡°) Każdy zakład ma swój regulamin dostępny na stronie ile czego można wziąć i ile można wysłać w paczce. Odwiedziny zależą od tego do jakiego oddziału trafi
  • Odpowiedz
@poniedzielskiandrzej: Przy 37b powinien wnosić o dozór elektroniczny, normalnie sie to robi w takich przypadkach. W którejś tarczy wprowadzono bransoletki przy karze do 1,5 roku. Powinien zmienić adwokata. Co do nieprzyznania się do winy i mieszania się w zeznaniach to w ogole jakiś absurd ze miało to wpływ na wymiar kary. Oskarżony może wyjaśniać co chce. Jak coś to wal na priv.
  • Odpowiedz
@poniedzielskiandrzej pamiętaj, na wejściu ma #!$%@?ć w zęby największemu gangusowi na celi, i oznajmić wszem i wobec że to jego dziwka od dziś. Potem już z górki. Tylko żeby nie #!$%@?ł makowca pod celą z naczelnikiem.
  • Odpowiedz
Skoro idzie siedzieć to musiał coś większego przy wypadku przeskrobać i #!$%@?, prawo jest po to by je przestrzegać.
Czarny chleb i czarna kawa opętani samotnością...
Życie jak wysoka wieża takie życie w mordę jeża
  • Odpowiedz
@poniedzielskiandrzej: Nie wiem co Ci pisali wcześniej, bo nie chce mi się czytać odpowiedzi, więc jak powtarzam to sorry. Przed osadzeniem we właściwej celi (pierw trafia się na tzw. przejściówkę) niech normalnie powie komisji, że jest spokojnym normalnym człowiekiem i żeby go wsadzili do normalnej celi, z jakimiś alimenciarzami lub dziadkami. Aha fajki/czekolada/kawa to waluta w pierdlu, nawet jak nie pali/je/pije, niech bierze. Najlepiej fajki.
  • Odpowiedz
@poniedzielskiandrzej jeżeli na okres krótszy niż rok niech się stara o opaskę

Niech nie idzie do grypsujących, psychologowi powie co i jak bez napinki to nawet specjalnie nie odczuje

Największe braki to cukier, sól, herbata i papierosy,

Książki są cenne. Można się języka nowego nauczyć z nudów
  • Odpowiedz
@Helle: no właśnie to największy problem jest z tym dokuczaniem. My się serio obawiamy, że psychicznie ktoś go tam zacznie dojeżdzać i będzie sobie jeszcze próbował sobie coś zrobić. Kuzyn mówił, że odsiadkę samemu jakoś by zniósł, bo to nie różni się wiele od siedzenia w piwnicy, ale chodzi o ten element ludzki.

@balatka: nie, nie, to w zeszłym roku było.

@Wybroczyna: Starał się o dozór, sąd nie miałby
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 6
@k__d: no że połowa zostaje w kasie ZK, dostaje się ją na wyjście. Nawet jak mu rodzice wyślą 100 to on dostanie do wydania 50, druga 50 idzie na żelazna. Może z żelaznej zapłacić grzywnę i coś tam jeszcze, ale nie może wydać tego na potrzeby swoje w ZK. Tyle pamiętam jak mi ziom opowiadał. Pewnie idzie na necie wyszukać co i jak.
  • Odpowiedz