Wpis z mikrobloga

@6901f5c3a4d7ef4be7f35d25feddfbca: to jest pytanie którego nie wolno zadawać na wykopie, bo wszyscy są negatywnie nastawieni i w tradycji wypokowej, znikoma wiedza na ten temat im nie przeszkadza w wyrobieniu opinii :D

Prawda jest taka, że liczy się przede wszystkim co potrafisz, a nie gdzie się tego nauczyłeś, także to od typa człowieka zależy czy mu bootcamp cokolwiek pomoże.

Jak i tak doskonale uczysz się sam, to może ci być zbędny. Jeżeli
@Atalas: Też takich znam, jednakże więcej jest osób, które niestety tak nie skończyły. Najbliżej jest mi jednak do zdania aseeona: "Jedno jest pewne bootcamp nie równa się sam w sobie lepszej szansy na rynku pracy."
Mirki, czy te wszystkie bootcampy/kursy programowania mają sens ?


@6901f5c3a4d7ef4be7f35d25feddfbca: znajdą się sensowne, ale większość to tylko wyciąganie pieniędzy od kursantów. Rekruterzy przez to patrzą gorzej na taki wpis w CV, szczególnie jak nic za nim nie idzie (np repozytorium z własnymi projektami).
Na pewno mogę Ci powiedzieć, że sam kurs to za mało, bez pracy własnej niewiele zdziałasz, szczególnie że bootcampy (sensowne) to bardzo skompresowana wiedza, a nauka przez parę