Wpis z mikrobloga

@mordziatymordziaty: Nie ma czegoś takiego jak przepis na wino a tym bardziej sprawdzony. Mogą być wskazówki. Cały proces, wszystkie działania opierają się o konkretny owoc i jego parametry. Z najważniejszych można wymienić - kwasowość oraz zawartość cukru, które każdego roku są różne. Trochę bardziej przewidywalne są winogrona odmian przerobowych nadające się do naszego klimatu ale wciąż parametry owoców wymagają kontroli i ewentualnego skorygowania czyli np: odkwaszenia czy dodania cukru. To wszystko
@mordziatymordziaty: no to generalnie kwestia, że deserowe są dość spore i mają jednocześnie mniej cukrów i kwasów, stąd średnio się nadają na wino. Nie wiem jak tam konkretnie wypadają w smaku, ale możesz pomyśleć, aby trochę podbić całość jakimś miodem i sokiem z czarnej porzeczki, aby uzyskać parametry wejściowe podobne do typowego winnego moszczu.

@Zawodowy_Janusz: jak są deserowe, to chyba raczej problem, że wszystkiego jednak za mało? ( ͡°