Wpis z mikrobloga

Tęsknię za czasami, gdy żyłem w błogiej nieświadomości i nie martwiłem się co przyniesie przyszłość. Zasiadało się do Pegasusa, włączało się Super Mario Bros., Contrę, lub Tiny Toon Adventures. Telewizja emitowała Wojownicze Żółwie Ninja (1987-1996), He-Man i władcy wszechświata (1983-1985), Motomyszy z Marsa (1993-1996) i inne zajebiste kreskówki. Biegło się do wypożyczalni kaset po filmy, nic o nich nie wiedząc. To były dobre czasy, lecz niestety wszystko się musi kiedyś skończyć. Jako dziecko byłem taki ufny, wierzyłem we wszystko co mi się powiedziało. Zwłaszcza wierzyłem, że będę tacy jak moi rodzice. Po prostu płynąłem jak liść z prądem rzeki nie wiedząc, że w końcu natrafię na wodospad rzeczywistości, a ten zaczął się od liceum. Później było już tylko gorzej. Nie umiałem dopasować się do reszty rówieśników, a moim jedynym mechanizmem obronnym stało się stronienie od innych. Z perspektywy czasu stwierdzam, że było to wielce idiotyczne posunięcie, choć niestety uwarunkowane nieradzeniem sobie z pierwszymi niepowodzeniami życiowymi. I tak zamiast bagażu niezbędnych doświadczeń z okresu dojrzewania wyniosłem jedynie nieśmiałość, wstyd, poczucie skrajnej pogardy dla samego siebie, oraz nieufność wobec ludzi. Mój umysł stał się już zdobytą twierdzą, której strachliwa załoga wciąż czuje się oblężona. Przez fakt braku nabycia odpowiednich umiejętności musiałem wykształcić jakiś sposób radzenia siebie z życiem, które mnie przytłaczało. Stała się nią nostalgia, czyli powracanie do czasów, kiedy wszystko było proste, gdy wszystko się udawało, gdy miałem jakieś powody do radości i dumy. Stąd kocham oglądać kreskówki typu Zwariowane melodie, filmów z lat 80-tych i 90-tych, na You Tube szukam filmików z gier, w które się grało. Po latach robienia z siebie głupka, naiwnej wiary, że coś się jeszcze zmieni, że na coś w ogóle zasługuję to wygrzebywanie z zakamarków umysłu najlepszych chwil życia to najlepsze co mi pozostało.
#przegryw #feels #nostalgia #nienawiscdosamegosiebie
CulturalEnrichmentIsNotNice - Tęsknię za czasami, gdy żyłem w błogiej nieświadomości ...

źródło: comment_1597407538bA1xBPBkamDydbcHkERhDu.gif

Pobierz
  • 8
Też mam słabość do nostalgii. Zbieranie starych gier w które nie wiem czy w ogóle zagram. Szukanie odcinków starych bajek które znam z dzieciństwa na internecie póki jeszcze nie zniknęły z ruskich czy tam innych jeszcze stron z filmami, na których portale z "kreskówka" w nazwie umieszczały odcinki. Nie wiem czy z tego skorzystam, ale dobrze się czuję mając to w zanadrzu ;)
A "przegryw" to stan umysłu. Dopóki tak będziesz o
@CulturalEnrichmentIsNotNice: ale nostalgia mnie wziela.. masz racje.. te czasy byly piekne.. #!$%@? jak sobie o tym pomysle ze to juz nigdy nie wroci to az mi sie nie chce zyc.. Zapomniales o Contra to klasyk na pegazusie.. dziadek bral mnie na targ i kupowalem te dysketki na bazarze.. pamietam jak dzis cena za dyskietkie 5zl.. i ten marketing.. 9999 gier na jednej dyskietce a w rzeczywistosci to bylo 5 gier i