Wpis z mikrobloga

#!$%@? 24 zł za jakąś kanapeczkę xD

no nie mogę z tymi food trakami. ździerstwo i januszerka...


@Medyc: a co by bys chcial. Cena w normalnej restauracji x ilosc kol w foodtracku. Czyli 6zlx4=24zl To ma kolka rozumiesz kolka? Za grosze chcialbys jesc? lol
  • Odpowiedz
@ZasilaczKomputerowy: patrzcie, jakiego mamy podróżnika z napchaną kieszenią. Nie ośmieszaj się, usuń konto i zgaś światło.
Kilka lat temu w Rzymie w przyzwoitej restauracji płaciłem za dane prawie tyle samo, co w Krakowie za podobny talerz. Pokaż mi, gdzie we Włoszech za 150 g makaronu zapłacisz €20. Bo jeśli masz na myśli ekskluzywne lokale z gwiazdkami Michelin, to zwróć uwagę, że ten temat dotyczy foodtrucków, ulicznego bieda-jedzenia.
  • Odpowiedz
@ZasilaczKomputerowy: za dużo bajek się naoglądałeś. Ja mówię o cenie dania, a Ty mi o szklance wody i coperto. Dlaczego tylko woda? Na 50-letnie wino Cię nie stać? A co do coperto, to co ja będę kelnerowi żałował?
Zaś co do Białegostoku - jest tu pewna włoska restauracja i jest ona jedną z lepszych w tym klimacie, w jakich miałem okazję jeść w Polsce.
  • Odpowiedz
To poleć coś. Jak będę w okolicach to może podjadę.


@ZasilaczKomputerowy: a czego Ty w ogóle, taki światowy człowiek, miałbyś szukać w Biedastoku? Jeszcze Ci gruz do jedzenia podadzą z denaturatem i będziesz rozczarowany.
  • Odpowiedz
@ZasilaczKomputerowy: W Krakowie cena burrito w foodtrucku na zlotach 34 - 36 zł. Cena w dobrych restauracjach meksykańskich również w Krakowie, ta sama. Tylko z jednej strony masz obsługę kelnerką, własny czysty stolik i stylowe wnętrze, a z drugiej dostajesz jedzenie na plastiku i żresz z 30 innymi ludźmi przy wspólnej ławce na dworze bez dostępu do bieżącej wody. Cudowne. Od lat bojkotuje foodtrucki, bo to jest parodia, co tu się
  • Odpowiedz
#!$%@? 24 zł za jakąś kanapeczkę xD

no nie mogę z tymi food trakami. ździerstwo i januszerka...


@Medyc: @shaelix92: @twoi_oyciec: uwielbiam jak polactwo piecze niesamowicie dupsko, bo ktoś zrobił biznes i jeszcze ŚMIE na nim zarabiać, a kogoś jeszcze na to stać XDDDD

  • Odpowiedz
@4kroki: no dobrze, tak działa wolny rynek, zgadzam się, nie mam z tym problemu- poprostu chodzę w miejsce gdzie zajebistego burgera mam za 15zł, którego takiemu psu jak Ty który myśli że ceną musi iść smak nigdy nie posmakuje xD A niech sprzedają jakieś gówna śniadaniowe i po 50zł, nie jem w takich miejscach i tak, ale patrząc na pozostałe opcje wizja kanapki ŚNIADANIOWEJ za 25zł jest wizją dosyć słabą xD
  • Odpowiedz
@4kroki: niech działa, jak mam wydać 30-40 zł na burgera to ide do restauracji i dostaje jedzenie do stolika w lokalu z ładnym wnętrzem, jak janusze wola robić to samo i jeść na stolikach jak z amerykańskich stołówek w przedszkolach to spoko
  • Odpowiedz