[P.....a]

Złota rada ode mnie. Jeśli przychodzicie na rozmowę kwalifikacyjną i na pytanie czy palicie zaczynacie wyliczać listę "Waszym zdaniem pozytywnych aspektów bycia palaczem w miejscu pracy" wiedzcie, że nie zyskujecie w ten sposób punktów a wręcz przeciwnie.

Rozumiem, że palisz. Rozumiem, że być może boisz się iż Twój nałóg będzie postrzegany jako wada. Natomiast w momencie gdy Twoja odpowiedź na pytanie "czy pali pan papierosy?" zamiast zwykłego "tak" wygląda jak nędzna próba zakłamywania rzeczywistości i wmawiania mi pozytywów robienia sobie przerwy na fajkę, już w tym momencie zostajesz skreślony jako osoba potencjalnie konfliktowa.

Zapewne wielu palaczy w tym momencie pomyśli o mnie, że nie przyjęłam być może wartościowego pracownika tylko ze względu na to iż jest palaczem. Błąd. Ogromny błąd. Przeszkodą okazała się postawa osoby, która już podczas pierwszego spotkania sprawia wrażenie kogoś niestabilnego. Natomiast taka osoba może być przekonana że powodem odrzucenia go był jego nałóg.

#korpo #korposwiat #pracbaza #praca #papierosy #logikarozowychpaskow #logikaniebieskichpaskow #phyrexiacontent

[staryhaliny]

@Phyrexia: pytanie o palenie czy picie to pytanie o kwestie zdrowotne jakby nie patrzeć. Widzę że HR nie są na bieżąco z przepisami. Do #!$%@?.

https://kadry.infor.pl/wiadomosci/649453,Pracodawca-nie-moze-zapytac-o-stan-zdrowia-podczas-rozmowy-kwalifikacyjnej.html

[P.....a]

@staryhaliny: Źle interpretujesz ten przepis. Kategorycznie zabrania się żądać od kandydata informacji nt. nałogów czy stanu zdrowotnego tej osoby o ile ona sama ich nie poda (np. ze względu na jakiś czynnik zdrowotny przysługuje jej jakiś przywilej z którego chce skorzystać).

Spytanie się czy kandydat pali w celu poinformowania go o zasadach odnośnie palenia na terenie zakładu i korzystania z palarni nie jest równoznaczne z wypytywaniem się o czyjś stan zdrowia,

[staryhaliny]

@Phyrexia: HR mnie uczy przepisów prawa pracy xDDD

Prawo pracy działa tak - jeśli coś nie jest wprost dozwolone, to jest zakazane. Jeśli w ustawie masz wymienione co możesz zbierać, to nie możesz sobie interpretować po swojemu, co wchodzi, a co nie wchodzi do danej kategorii danych.

Jeśli chodzi o kandydatów do pracy, pracodawca może żądać podania danych personalnych, czyli imienia i nazwiska, adresu, daty urodzenia, adresu zamieszkania, a także pytać

[P.....a]

@staryhaliny: Najpierw twierdzisz, że takie pytanie jest kategorycznie niedozwolone, a potem sam piszesz, że o tym czy coś jest dyskryminacją zależy od okoliczności. ᕙ(⇀‸↼‶)ᕗ

[staryhaliny]

@Phyrexia: chyba nie zrozumiałaś.

To o co możesz zapytać kandydata (jakich informacji wymagać) regulują przepisy prawa pracy. Jeśli na coś nie pozwalają, to dane pytanie jest niedozwolone.

A dyskryminacja to w ogóle odrębna sprawa. Inny rozdział pp. Przede wszystkim postępowanie przed sądem pracy wszczynane jest na wniosek pokrzywdzonego. Sam fakt że zadalas niedozwolone pytanie nie oznacza jeszcze, że doszło do dyskryminacji. Natomiast oznacza że jesteś niekompetentnym hrowcem

[P.....a]

@staryhaliny: Nie rozumiesz, że ani nie wymagam podania tej informacji, ani tym bardziej nie żądam od kandydata podania informacji o jego nałogach, ani nie przetwarzam jej w celach rekrutacyjnych. ᕙ(⇀‸↼‶)ᕗ

Palenie tak jak i picie kawy są neutralnymi czynnościami i nie są równoznaczne z uzależnieniem się od nikotyny czy kofeiny co oznaczało by negatywny czynnik odnośnie stanu czyjegoś zdrowia. Co innego spytać się "jakie

[maur]

a co innego dowiedzieć się czy kandydat powinien poznać specyfikę zasad odnośnie palenia na terenie zakładu.

@Phyrexia: szkoda, że mi nie odpowiedziałaś :(

[P.....a]

@maur: Uważasz za niestosowne spytanie się kogoś czy korzysta z siłowni? W przypadku gdy w budynku była by np. dostępna siłownia z której mogą korzystać pracownicy warto o tym poinformować kogoś kto nastawiony jest na kartę multisport bo posiada swoją ulubioną siłownię do której uczęszcza.

[kutafonixor]

@Phyrexia: widać że nie rekrutujesz ludzi z IT :D Tam jak prezes kazałby zatrudnić specjalistów i usłyszałby że któryś chce zapalić to byś popielniczkę trzymała mu do końca rozmowy rekrutacyjnej (żart) ;)
Mnie nikt nigdy nie zapytał czy palę a tym bardziej nie wspomniał o tym że za długo czy za często na fajka chodzę. Ludzie za mniejsze błahostki potrafią rzucić papierem.
O jakie rzeczy jeszcze pytasz, czy pije w pracy?

[maur]

W przypadku gdy w budynku była by np. dostępna siłownia z której mogą korzystać pracownicy warto o tym poinformować kogoś kto nastawiony jest na kartę multisport bo posiada swoją ulubioną siłownię do której uczęszcza.

@Phyrexia: Ja się zgadzam, że informacja potrafi być przydatna - czy o siłowni czy palarni. Ale nie spotkałem się by pracodawca zadawał pytania na podstawie których oceniał czy o czymś mówić, czy nie. Zwykle po prostu mówią

[P.....a]

@maur: Osobiście uważam zakładanie z góry że ktoś pali za coś co może być uznane przez rozmówcę jako obraźliwe.

[maur]

@Phyrexia: powiedzenie, że firma oferuje miejsce dla palaczy to zakładanie? Nie mam dzieci, jeśli usłyszałbym, że firma ma pokój do przewijania - pomyślałbym, że fajnie, że dba o pracowników i ich potrzeby. :)