Wpis z mikrobloga

#szkola #edukacja #lekcje #depresja

Mireczki, bliska mi osoba z rodziny, chodzi aktualnie do klasy maturalnej, technikum. Jest w trakcie leczenia psychiatrycznego, lecz generalnie jest z nim coraz gorzej. Na hasło "szkoła" od razu jest w tył zwrot, ataki lęku, myśli samobójcze i spółka. Czy istnieje jakaś alternatywa dla indywidualnego nauczania? Widać, że się chłop męczy niemiłosiernie, a duszenie się na siłę jeszcze pare miesięcy gdzieś, gdzie jesteś wrogiem numer 1, bo siedzisz cicho - to raczej nie tędy droga. Mam w głowie np. tę całą edukację domową, gdzie musiałby zaliczać różne rzeczy w szkole, ale nie musiał do niej chodzić. To przejdzie, czy działa tylko do 18 r.ż.? Miał ktoś podobne przeboje i mógłby coś podpowiedzieć?
  • 3
@pajonktarantula: edukacja domowa działa w każdym wieku :) Szczególnie teraz, kiedy nie trzeba opinii z PPP, żeby się do niej dostać (czasem PPP nie chce wydawać opinii osobom 18+, bo 'dorośli nie podlegają pod poradnie'). Kluczowe jest, żeby znaleźć szkołę przyjazną ED - pozostałe szkoły się nie znają i mogą nieświadomie zrobić małe piekło osobie opisywanej we wpisie. Dyrektorzy obawiają się kontroli i mogą wymagać wykucia całego podręcznika, stawiania się w