Wpis z mikrobloga

Każdy kto spłodził dziecko jest sprawcą jego cierpienia, więc samo spłodzenie dziecka czyni człowieka, który to zrobił okropnym rodzicem, bo konsekwencje tego czynu, które poniesie to dziecko nie miały dla niego znaczenia, albo nawet nie wysilił się na tyle, żeby się nad tym zastanowić.
Można też na pierwszym miejscu mieć dobro dziecka, ale wtedy dojdzie się do wniosku, że jedynym sposobem na uniknięcie jego cierpienia jest nie płodzenie go.
Wychodzi na to, że bycie dobrym rodzicem, to nie bycie rodzicem ( ͡° ͜ʖ ͡°)
#antynatalizm
  • 43
@C233:

bez cierpienia nie ma przyjemności jak bez światła nie ma cienia


Tyle, że to nie uzasadnia narażania drugiej osoby na nieprzyjemności, do tego nie daje się jednostce wyboru czy chce doświadczać tych dwóch stanów a więc prokreacja jest u podstaw czynem niemoralnym i pełnym manipulacji.

to co dziecko przyjmuję jako cierpienie, to już jego percepcja, ukształtowana przez losowość i wychowanie jakie mu dałeś.


Jest odwrotnie. Rodzimy się cierpiąc (nie musimy
@PaniFral: W sumie morderca kończy cierpienie, a rodzic rozpoczyna.
Mimo to nigdy nie słyszałem, żeby morderca twierdził, że ofiara powinna być mu wdzięczna za to, co jej zrobił. A od rodziców słyszałem ( ͡° ͜ʖ ͡°)
No i morderca na pewno przeżywa to co zrobił bardzo mocno, rodzic nawet o tym nie myśli, nie interesuje go cierpienie swojej ofiary.
Rodzic < morderca
@asmodeus666: uwielbiam ten content.
Side note 33 lata szczęśliwego życia za mna, rodzica dziękuje ze mnie sprowadzili na ten świat.

Co gorsza ponowiłem ten „błąd” samemu sprowadzając na ten świat nowego człowieka. Nowy człowiek lat 4 jak ostatnio pytałem tez szczęśliwy.

Bez odbioru, pisz dalej
@HAL__9000: plan jest taki żeby trwało to całe życie. Jesteśmy hedonistycznym stworzeniami przystosowanymi do naginania świata dla własnych przyjemności. Moim zadaniem jest ułatwienie mu tego w jak największym stopniu.
@krzych0:

plan jest taki żeby trwało to całe życie


Nom, na pewno uda się zrealizować ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Jesteśmy hedonistycznym stworzeniami przystosowanymi do naginania świata dla własnych przyjemności


Ty nawet nie musiałeś nic naginać. Dla własnej przyjemności stworzyłeś sobie genetyczną kopię, jak na bezmyślne zwierzę przystało. Typowe, bezwiedne dostosowanie się do tego, jak działa świat napędzany przez cząsteczkę DNA.

Moim zadaniem jest ułatwienie mu tego w
@print_r: Jak każdy¯\_(ツ)_/¯
Każdy rodzic jest straszny, bo zaspokaja swoje potrzeby kosztem cierpienia swojego dziecka.
Moja matka powiedziała mi, dlaczego mnie urodziła: chciała wyprowadzić się z domu, bo jej ojciec był alkocholikiem i uznała, że zajście w ciążę bedzie idealnym wyjściem z tej sytuacji.

Zgadzam się, że to jest okropne, ale nie ma szlachetnych powodów, dla których ktoś sobie zrobił dziecko. Egoizm i tyle.