Wpis z mikrobloga

Beka beką ale jak człowiek się trochę zastanowi nad tym to można stracić nadzieje w następne pokolenie. Sam nie jestem stosunkowo dużo starszy ale poglądy mam skrajnie inne. Kiedyś powiedzmy byłem na podobnym poziomie ale gdy sięgnąłem dna udało mi się odbić. Mam jedynie nadzieje ze to pokolenie obudzi się tak jak ja i zrozumie ze ich poglądy nie mają prawa bytu i przede wszystkim nie są zdrowe.
Smutną prawdą jest tez to, że młody człowiek popada ze skrajności w skrajność, a ich „tolerancja” to po prostu hipokryzja.
Wydaje mi się ze młode pokolenie chce jak najbardziej upodobnić się do standardów zachodnich, gdzie podstawowa wiedza z dziedzin historii, socjologi itd. leży na dnie. Smutne tez dla mnie jest to, ze młodzi ludzie nie czuja tożsamości narodowej (oczywiście nie mówię o wszystkich), wiem ze rząd może się nie podobać, mi tez się nie podoba ale w tej nienawiści zaciera się granica między rządem, narodem i ojczyzną.
Młode pokolenie ma problem z podstawowymi czynnościami, typu zrobienie zakupów, umówienie się na wizytę do lekarza, wszystko to pod przykrywką często naciąganych chorób psychicznych typu „fobia społeczna”, jak najbardziej rozumiem ze ktoś może być chory ale walczmy z tą „patologią”, a nie normalizujmy jej.

#bekaztwitterowychjulek #bekazlewactwa #zalesie
  • 12