Wpis z mikrobloga

#mirkokoksy #mikrokoksy
Mirki mam rozkminę
Mój staż na siłowni jest jeszcze niewielki i ciągle miewam problemy z świadomą aktywacją niektórych partii mięśni podczas ćwiczeń. Zauważyłem jednak, że wiele zależy od tego "jaki mam dzień" - czasem po prostu zajebiście czuję daną partię jeszcze zanim dotrę na siłownie, a jak już na niej jestem to po kilku bezproblemowych seriach dziwię się czemu nie wychodziło mi tak wcześniej. Po czym na kolejnym treningu ćwiczę i czuję aktywację wszędzie, tylko nie tam gdzie trzeba, choćbym się rozgrzewał pół godziny

W KAŻDYM RAZIE zastanawiałem się czy umiejętność świadomej aktywacji mięśni jest jakoś powiązana z odczuwaniem bólu. Takie tabletki przeciwbólowe obniżają próg odczuwania bólu w całym ciele - czy więc będę miał po nich mniej "czucia" i gorsze "mind-muscle connection"? I w drugą stronę, jeśli podwyższyć próg odczuwania bólu, to powinienem przy okazji lepiej czuć poszczególne partie przy ćwiczeniach?

Obowiązkowo #broscience
(wrzucam znowu bo źle otagowałem ( ͡° ʖ̯ ͡°) )
flaa - #mirkokoksy #mikrokoksy
Mirki mam rozkminę
Mój staż na siłowni jest jeszcze ...

źródło: comment_1603475273eutt6jup3k5xC9lVyDI98B.jpg

Pobierz
  • 5
  • Odpowiedz
Takie tabletki przeciwbólowe obniżają próg odczuwania bólu w całym ciele - czy więc będę miał po nich mniej "czucia" i gorsze "mind-muscle connection"? I


@Kasahara: idąc w tym kierunku, to na przeciwbólowych powinieneś mieć większe przyrosty, bo redukując ból, a wiec i uczucie zmęczenia mięśnia, można mocniej cisnąć :)
Za to tłumiąc impulsy nerwowe, faktycznie może sprawia to, że mniejsze ilości mięśni będą pobudzane podczas ćwiczeń. Dawno temu czytałem dość ciekawy
  • Odpowiedz
@Kasahara: przecież nie odnosiłem się do "zdrowych" stanów zapalnych po treningu i tego, że są potrzebne i nie ma co ich redukować nlpztami, tylko sobie gdybałem o wpływie efektu przeciwbólowego.
  • Odpowiedz