Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Kiedy miałem 16-25 lat byłem podrywany bądź mogłem mieć dziewczynę. Nie brałem tego co mogłem mieć. Myśląc, że mogę mieć lepszą z czasem okazywało się odwrotnie. Tak do teraz, że w wieku 30 lat jestem towarem drugiej kategorii na który żadna dziewczyna nie zwróci uwagi. Po 25 roku człowiek jest brzydszy z charakteru i też się robi oschły. Jednak na wokół wszyscy już są w związkach. Brali co mieli. A mi został sznur. Już się tym nie przejmuję nawet i ten temat dla mnie nie istnieje, bo wiem że mogę pomarzyć. Już mój kumpel który rozmawia z dziewczynami o częstotliwości 1 na 5 lat zapytał o pójście na wesele i poszła. Ja? Pytałem 10 i nic. Zostaje samotność. Samodzielność. Mając 25 lat próbowałem szukać w internecie. Opornie szły rozmowy. Cześć, tak, ok, aha. Nie trafiałem w zainteresowania. Ciężko szło, ale te osoby i tak były w związku później i tak. Jakieś kody w tych rozmowach faceci wpisywali? Nie wiem.

#zwiazki #przegryw #samotnosc

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #5fa406e60860c8092cf49fbb
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Precypitat
Przekaż darowiznę
  • 15
24cm: pitu, pitu
Ja mam 33 lata i sie "wylaszczylem" (jednak pieniadze potrafi duzo zrobic) tak, ze mam teraz wieksze powodzenie, niz kiedykolwiek wczesniej niz kiedy bylem biedakiem finansowym i umyslowy - dodatkowo mlodo wygladam, nie mam zmarszczek ani siwych wlosow i zakoli wiec czesto wyrywam mlodsze laski o 10 lat mowiac im ze mam 27 lat. Widocznie nie jestes takim adonisem jak ci sie wydaje :)

Zaakceptował: sokytsinolop