Wpis z mikrobloga

Gotowanie Własnej Żaby – odcinek 5



1. Najwolniej jak to możliwe zrób 3 pompki - 30 sekund – tyle wystarczy na to ćwiczenie.

2. Jedz szklankę warzyw po każdym posiłku, seler lub marchew są do tego doskonałe – można pokroić na kawałki, można z selera zrobić chipsy, jako przekąskę, po za tym są to bardzo tanie produkty, a odżywczo są wartościowe.

3. Otwórz lodówkę i wyrzuć, chociaż jedno zepsute, stare jedzenie. Pewnie jeszcze się tam znajdzie jakiś kawałek ciasta ze świąt. Trudno trzeba wyrzucić. Jedzenie jest świętością i lekarstwem, ale zepsute jest trucizną.

4. Buty – wiadomo przeważnie sporo kosztują i się je starannie dobiera, więc się do nich przywiązujemy przeważnie za bardzo. Spójrz na te rozlatujące się – trzymasz je, bo w nich wychodzisz porobić na działce, czy z sentymentu? Jedną parę na robienie grządek można przeznaczyć, ale trzecią, czwartą śmiało wyrzuć – za rok przecież przybędą następne.

5. Dla bardziej wartościowego wypoczynku wyłącz powiadomienia na telefonie, chyba, że od Ciebie zależy zdrowie lub życie innych. Jeśli nie, to śmiało zostaw tylko dźwięk na połączenia telefoniczne, a resztę komunikatorów wycisz i jak się da to wyłącz tę migającą diodę. Nie jesteś przecież tresowanym psem, który reaguje na komendę. Szanuj się, masz godność, jak będzie coś pilnego to na pewno ktoś zadzwoni. Nie trzeba być cały czas super-dostępnym.

6. Obejrzyj „Dziadka do orzechów”- jest na youtube cały za free

7. Wyobraź sobie, że jesteś w Stanach/Niemczech/Francji/Hiszpanii i potrzebujesz od lokalnego Janusza pożyczyć trytytki – spróbuj się w myślach dogadać.


Celem Gotowania Własnej Żaby jest powolna, ale stabilna praca u podstaw nad sobą. Być może los nie był łaskawy, ale spróbujmy z tej cytryny, która dostaliśmy wycisnąć jak najwięcej, jak najniższym kosztem. Być może los będzie chciał się odmienić, bądźmy, więc na to gotowi lub po prostu nie zrujnujmy jeszcze bardziej tego, co mamy np. przez nieodpowiednią dietę.

Sprawność fizyczna też nigdy nie wiadomo, kiedy się przyda – a nuż trzeba będzie kiedyś przeskoczyć przez płot #pdk dasz radę?

Jeśli masz nerwicę, depresję, Hashimoto, cukrzycę etc skontaktuj się z lekarzem specjalistą.

#przegryw #wygryw #gotowaniewlasnejzaby #dieta #wychodzimyzprzegrywu #mikrokoksy #normictwo #jezykiobce #rozwojosobisty #porzadki

Wołam @non-serviam @ZielonyMazak @gory_wysokie zgodnie z życzeniem
  • 6
@PsychoFun: Żaba to w psychologii tutejszy przegryw; Gotowanie Żaby to powolne podgrzewanie wody tak żeby żaba nie wyskoczyła z wody bo powolnych zmian nie rejestruje; Gotowanie Własnej Żaby to powolne i systematyczne wprowadzanie kontruktywnych nawyków do swojego życia - zapraszam do poprzenich odcinków, pod każdym staram się wyjaśnić w inny sposób. Pozdrowienia i dziękuję za pytanie