Wpis z mikrobloga

Drogie Mirabelki i Drodzy Mirkowie, ostatnio chwaliłam się, że udało mi się znaleźć pracę. Niestety sprawy się skomplikowały, bo dziś dostałam kolejną ofertę i nie wiem na którą się ZDECYDOWAĆ. Zaznaczam, że jest to moja pierwsza praca w tym zawodzie, stąd też niskie zarobki. W głównej mierze zależy mi na tym by jak najwięcej się nauczyć. W obu firmach miałabym zacząć od przyszłego miesiąca. Dla porządku nazwę je A i B. Firma A to międzynarodowa korporacja współpracująca z dużymi markami. Oferują umowę o pracę i 3000 złotych na start. Pracowałabym zdalnie, ale czasem musiałabym pojawić się w biurze. Nie wiem jak często miałoby się to odbywać. Biuro znajduje się 300 km od mojego miejsca zamieszkania. Czuję, że w tak dużej firmie mogłabym nie mieć możliwości żeby się wykazać, boję się też że nie nauczyłabym się zbyt wiele. Firma B to mała spółka znajdująca się w moim mieście. Praca również zdalna, umowa zlecenie, na start 2500, po 3 miesiącach 3000. W firmie pracuje około 15 osób, więc zdecydowanie łatwiej będzie pokazać moje starania. Będę miała też dużo więcej samodzielnych zadań, podejrzewam też, że dużo łatwiej będzie mi wdrażać jakieś moje pomysły. Którą firmę byście wybrali na moim miejscu? #pracbaza #praca #kiciochpyta

Którą firmę wybierasz?

  • A 33.3% (11)
  • B 66.7% (22)

Oddanych głosów: 33

  • 9
@Burczan: ja bym postawil na A w wyborze miedzynarodowe korpo vs januszex ( ͡° ͜ʖ ͡°)
I nawet 300km raz na jakis czas jest nawet atrakcyjne zeby wyrwac sie skads.
Wszystko ma swoje plusy i minusy, wybierz madrze
@harpiowata: Mi jest przede wszystkim ciężko zdecydować, bo bardzo czekałam na odpowiedź z firmy A i niesamowicie mi na nich zależało. Patrzę też pod kątem co będzie lepiej wyglądało w CV za jakiś czas kiedy będę już szukała lepiej płatnej pracy. W tej sytuacji firma A jest zdecydowanie lepszym wyborem.
@BozenaMal: To prawda, ale zapomniałam wspomnieć w poście o istotnej kwestii. W firmie B też przysługuje mi 20 dni urlopu, L4 i płacą wszystkie składki. Nie wiem na jakiej zasadzie to działa, ale tak mi Pan tłumaczył.
Dla porządku nazwę je A i B. Firma A to międzynarodowa korporacja współpracująca z dużymi markami. Oferują umowę o pracę i 3000 złotych na start. Pracowałabym zdalnie, ale czasem musiałabym pojawić się w biurze. Nie wiem jak często miałoby się to odbywać. Biuro znajduje się 300 km od mojego miejsca zamieszkania. Czuję, że w tak dużej firmie mogłabym nie mieć możliwości żeby się wykazać, boję się też że nie nauczyłabym się zbyt
@Burczan: wszystko zależy od branży i indywidualnego przypadku, ale ja bym szedł do korpo, nauczysz się wielu rzeczy (nawet tak prostych jak pisać maile - co jest nieoczywiste dla większości ludzi po studiach), ogarniesz co i jak, a później można iść do małej firmy i tam wprowadzać swoje pomysły (a tak naprawdę rozwiązania które widziałaś w korpo i wiesz że są dobre i zgarniać za to premie :))
@Burczan: Z mojego doswiadczenia w firmie A po pewnym czasie bylaby rutyna i klepanie w excelu a na Twoje pomysly nikt by uwagi nie zwracal. W firmie B bardziej czulabys sie doceniana, zauwazana a Twoje pomysly realizowane.