Wpis z mikrobloga

@kocia_mordka Mnie na studiach najbardziej denerwowały cioty, co skądś tam sobie po znajomości dostawali materiały z zeszłych lat (pytania/opracowania do egzaminów) i zamiast się tym podzielić na grupie to trzymali dla siebie.


@Davidozz: Ja z reguły miałem takie opracowania głęboko w dupie, szczególnie jeśli uczyli się z tego jacyś spadochroniarze XD

Chyba nigdy nie korzystałem z takiego opracowania z roku wyżej. Głównie dlatego, że te opracowania zazwyczaj były #!$%@?.
@kocia_mordka: To bardzo głupie, bo na rynku pracy znajomości odgrywają ogromną rolę. Wielokrotnie współpracowałem ze znajomymi z roku i nawet gdy byliśmy po stronach reprezentujących różne interesy (projektant - inspektor lub kierownik budowy), to współpraca układała się świetnie i razem rozwiązywaliśmy problemy. Ja pomagałem jemu, on pomagał mi. Nie wyobrażam sobie jak można później współpracować z gościem, który określił cię na studiach "konkurencją na rynku pracy".
Z resztą na rynku pracy
@ethics: stary, ale takie projekcje to zostaw dla siebie. studia kończyłem ponad 10 lat temu i to ciężkie inżynieryjne.

Mówisz tak jakbyś nie wiedział, ze są zajęcia kompletnie bez sensu tylko po to, aby niektórym godziny się zgadzały itp.