Wpis z mikrobloga

Jak się wymigać od bycia chrzestnym? Pomijając fakt że jestem niewierzący i nie mam bierzmowania bo rodzina stwierdziła że "oj tam, pójdzie raz na jakiś czas do kościoła to nic mu się nie stanie". Jak ja #!$%@? nienawidzę takiego podejścia. Rodziców dziecka widzę raz w roku jak nie rzadziej i szczerze mówiąc mam na nich #!$%@?. Jakieś pomysły żeby reszta rodziny mnie nie znienawidziła?
  • 7
@BozenaMal Niestety, ale znam osobiście takie przypadki gdzie dało się księżulkom parę stówek więcej i chrzestny bez bierzmowania albo bierzmowanie zrobione w 5 minut. Masz pieniądz masz wszystko, nie od dziś wiadomo, że kościół niewiele wartości reprezentuje.
@Osiedlowydiler Na moje to walnij prosto z mostu, żeby szukali kogoś innego, a jak się obrażą na całe życie to ich problem i nie warto się zadawać z takimi ludzmi, bo kombinowanie i wykręcanie się jest bez sensu.