Wpis z mikrobloga

@Lukardio: a najlepsze jest to, że Kościół na takiej "karze" to jeszcze de facto zarobi - ksiądz ogłosi na ambonie jak to jest prześladowany przez państwo to od razu znajdzie się co najmniej dziesięciu chętnych do zapłaty tej "kary" (oczywiście, każdy zapłaci nie wiedząc, że inni to już zrobili).

A jak poda tylko że jest kara bez podawania kwoty, to wtedy może nawet i córka księdza kupi sobie nową pralkę (albo