Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 483
Dziś o 15 jadę uśpić psa z którym przeżyłem 14 lat. Zawsze wyobrażałem sobie że jego ostatni dzień to będzie jakiś spacer, mnóstwo smakołyków których musieliśmy mu odmawiać ze względu na późniejsze problemy gastryczne, dużo wody (miał demencję i trzeba go było pilnować bo pił kilkanaście razy dziennie aż do porzygu bo zapominał że pił). A wczoraj po południu chyba miał udar (tak wynika z konsultacji telefonicznej z weterynarzem), nie potrafi ustać, utrzymać głowy, nie je i wczoraj wieczorem ostatni raz się napił jak go doniosłem do miski. Jakoś tak #!$%@?...
Podzieliłem się z Wami bo nie chcę dołować bardziej żony i córki (niby dopiero ma półtora roku ale widzi że jest coś nie tak z psem). Zostaje drugi pies którego teraz rozpieszczę - żebym nie żałował tak jak dziś.
#feels #psy #zwierzaczki
  • 49
@Decode: ... Nie? Część psów ma średnią życia 8-10 lat, jakie usypianie od 14? Reguły są jak przy każdej eutanazji, usypiasz jak dalsza egzystencja jest pasmem cierpienia bez szans na poprawę, nie wiem czy post chłopa praktycznie w żałobie to miejsce na takie pytania, spróbuj googla następnym razem.

@Spider89SC: współczuję bardzo, dobrze, że z nim będziesz, jak odejść to z przyjacielem u boku
bez-znaczenia - @Decode: ... Nie? Część psów ma średnią życia 8-10 lat, jakie usypian...

źródło: comment_1618132383XRVKJEJT5AjCGVgAh6dfb3.jpg

Pobierz
@Spider89SC: miałem psa jakieś 15 lat, pamiętam jak zdychał na moich rękach (zdechł na moich rękach u weterynarza w kolejce). bardzo nieprzyjemne uczucie, pamiętam też jak go woziłem codziennie do weterynarza, żeby dać jakieś zastrzyki, kroplówki itd. w perspektywie czasu, żałuje tego, bo wiem że on się wtedy bardziej męczył niż ja i moi rodzice (wtedy mieszkałem jeszcze z nimi) - lepiej było mu po prostu dać odejść, niż go męczyć.
@Decode w Polsce nie ma stricte kryteriów, weterynarz po prostu musi się tego podjąć. Jak jakiś #!$%@? właściciel chce się pozbyć psa i znajdzie rownie #!$%@? weterynarza to bez problemu. Albo odwrotnie, mimo np ogromnego cierpienia psa możesz trafic na weta który nie uśpi bo można próbować leczyć. W zdecydowanej większości przypadków właściciel podejmuje decyzję z weterynarzem jesli pies cierpi z powodu choroby/starości albo wypadku