Aktywne Wpisy
npbs +4
Mirki i mirabelki książkowe mam pytanie:
Szukam czegoś do czytania dla chłopca lat 9, nie komiksy. Hary Potter przeczytany cały (dwa razy), dzienniki cwaniaczka oraz przygody Mikołajka wszystkie części - również. Magiczne drzewo nam nie podpasowało, opowieści z Narnii również nie siadły. Straszna historia (ci okropni Rzymianie itp.) tak sobie
Magiczne drzewo mamy chyba całą serię i w razie czego możemy się wynieść
#ksiazki #ksiazka #dzieci
Szukam czegoś do czytania dla chłopca lat 9, nie komiksy. Hary Potter przeczytany cały (dwa razy), dzienniki cwaniaczka oraz przygody Mikołajka wszystkie części - również. Magiczne drzewo nam nie podpasowało, opowieści z Narnii również nie siadły. Straszna historia (ci okropni Rzymianie itp.) tak sobie
Magiczne drzewo mamy chyba całą serię i w razie czego możemy się wynieść
#ksiazki #ksiazka #dzieci
Van-der-Ledre +35
Nic nigdy nie złamałem ogółem, raz jedynie miałem kostkę skręconą lekko, bo źle stanąłem stumpką przy schodzeniu ze schodów. I to tyle. Większość ludzi coś tam miała złamane, a ja nigdy. Tak mało dynamiczny jestem.
#przegryw
#przegryw
Ja nie mogę narzekać na swoje życie, ale jednak ciagle czegoś mi brakuje i nie mogę się pogodzić z tym, że to już tak będzie. Wiem gdzie zmierzam, ale coraz częściej myślę, że jak to osiągnę to nic się nie zmieni. Rok temu chciałam być w miejscu, w którym jestem dzisiaj i to nie pomogło.
Od czasu studiów chcę być mamą, ale ciagle to odkładam na później, bo najpierw sytuacja życiowa nie taka, a teraz się boję, że nie jestem na to gotowa. Jakoś nie czuje że sprowadzenie dziecka na świat sprawi że poczuje się spełniona i nie chce tego sprawdzać, choć wiele rodziców tak właśnie twierdzi. Może ktoś z tagu #rodzice #rodzicielstwo się wypowie.
Jak byłam młodsza to uwielbiałam rywalizację, brałam udział w zawodach i konkursach, zawsze się do czegoś przygotowywałam i to mnie napędzało. Myśle, że może to ten pierwiastek, którego mi brakuje, chociaż życie to ciągła konkurencja. Myślę czy nie zacząć sobie stawiać wyzwań typu zdobycie korony gór albo zwiedzenie wszystkich stolic Europy itd. A może mi już odpiernicza z wygody, bo pierwszy raz w życiu mam czas o tym pomyśleć.
#samorozwoj #feels #rozowepaski #logikarozowychpaskow #zalesie #motywacja
@Jebecca: To znaczy, że stawiasz sobie złe cele.
Co do posiadania dzieci to już przy pierwszym nie będziesz miała czasu na takie rozkminy więc to jest jakieś rozwiązanie (✌ ゚ ∀ ゚)☞
@robertx: chciałabym w takim razie umieć stawiać lepsze - jakieś sugestie jak to robić? Jakaś rozwojowa książka?
@Jebecca:
Szczęście czy spełnienie to stan wewnętrzny, NIEZALEŻNY od zdarzeń zewnętrznych.
Robili badania i ludzie którzy
a) co jak jednak macierzyństwo Cię nie spełni? Będziesz obwiniała bombelka?
b) pamiętaj, ze bycie rodzicem to bardzo niewdzięczna robota - najpierw poświęcasz wszystko dla dziecka ale potem dziecko ma cię w kiciu
Ja jeszcze nie jestem matka, natomiast uważam, ze macierzyństwo będzie dopełnieniem, kolejnym etapem, który uczyni mnie szczęśliwą. Ogólnie to jestem spełniona,
Komentarz usunięty przez autora
@Jarzyna_pinky: tez uważam że o dzieciach lepiej pomyśleć jak się wewnętrznie uspokoję. Nie chce później szukać winy w dziecku bo czegoś nie udało mi się zrobić, duzo rodziców tak robi
@sanczo_spido: u mnie to będzie jak
a tak poważniej wybierz się np. do hospicjum albo domu starców, porozmawiaj z ludźmi, zgłoś się na jeden dzień do pomocy - to otworzy ci oczy na to co naprawdę jest ważne i czemu warto się poświęcać - nie wierzę,