Wpis z mikrobloga

@Nattana: przelicz sobie dietę i jedz normalne posiłki, tylko tyle i aż tyle.
Okaże się, że tyle żarcia nie jesteś w stanie przejeść a ochota na słodkie w ogóle przejdzie.

Wyrób sobie schematy: śniadanie np. twarożek 100gr.
2 x obiad: kawał mięcha i ziemniaki/ryż/makaron, surówka
kolacja: kanapeczki

We wszystkim policzysz raz porcje i potem już z górki.