Wpis z mikrobloga

@MagicznyRafalek1: Normalka. Pierwsza sprężynkę dostaliśmy z hodowli i nie dawaliśmy kotu, bo w sumie co to za gowno xD
Jak kiedys ja dostał to biegł po chacie kilka godzin. Tez kupowaliśmy z allie te paczkę 20 sztuk, połowa pod łóżkiem, połowa pod lodówka już xD
@MagicznyRafalek1: aportowanie u MineCoonow aportowanie podobno dosc powszechne, w każdym razie brzmi uroczo (ʘʘ)
Młody brytol mojej mamy tez aportuje wszystko co się mu rzuci, ale szalony bawi się tak długo, ze później syntetycznie nie ma siły wstać xD