Wpis z mikrobloga

#motoryzacja Hej, pomożecie? Sprzedałem auto jako osoba prywatna drugiej osobie prywatnej, auto gorzej pracowało na lpg czuć było delikatne szarpania itp. Wady tej nie ukrywałem, podczas jazdy próbnej przed zakupem razem z kupującym zgodziliśmy się ze jest to odczuwalne, zostało to ustalone ustnie, nie było żadnej próby zatajenia tego faktu z mojej strony. Kupujący mimo tego zdecydował się na zakup auta po cenie zdecydowanie niższej niż rynkowa ze względu na wymienioną wadę, po 5 dniach kupujący dzwoni do mnie i mówi ze wymienił pare elementów instalacji gazowej i dalej jest problem, proponuje mi dwie opcje: zwrot auta (mówi ze ma na to 14 dni bez podania przyczyny i dodatkowo ja jestem zobowiązany do odbioru auta z miasta oddalonego o 250km) lub dzielimy się kosztami naprawy instalacji (mówi tu o kwocie 500zl)
Czy to nie jest zwykła próba wyłudzenia z jego strony? Czy prawo nie mówi o rekojmi z powodu wady ukrytej? Jak się przed tym obronić? Jeśli ktoś mi jest w stanie podpowiedzieć jak postępować w tej sytuacji będę wdzięczny
  • 123
Olej dziada, prawdopodobnie juz wycial i sprzedal katalizator, teraz chce sie pozbyc auta. Numer zablokowac i nie odpowiadac.
@kochamtechno Miałem identyczną sytuację - koleś przyjechał do mnie o 6 rano, usiadł za kierownicą, odpalił, pojechaliśmy 3km, wrócił, zgasił, odpalił znów - kupił. To było w sobotę.
W poniedziałek pisze do mnie, że jednak trzeba pompowtryski wymienić, i albo się dokładam, albo zwrot. Nie pamiętam kiedy śmiałem się tak bardzo jak wtedy.
@czlowiek_z_lisciem_na_glowie: ciekawe, bo w KC jest mowa o sprzedawcy a nie o "firmie" :)

Art. 556. § 1. Sprzedawca jest odpowiedzialny względem kupującego, jeżeli rzecz sprzedana ma wadę zmniejszającą jej wartość lub użyteczność ze względu na cel w umowie oznaczony albo wynikający z okoliczności lub z przeznaczenia rzeczy, jeżeli rzecz nie ma właściwości, o których istnieniu zapewnił kupującego, albo jeżeli rzecz została kupującemu wydana w stanie niezupełnym (rękojmia za wady fizyczne).
@kochamtechno: ja kiedys sprzedalem auto gosciowi co skupuje samochody. Wszystko bylo ok. Na nastepny dzien dzwoni ze auto nie odpala i nie chce jezdzic i jakimis kosztami mnie obciazy (a w umowie dalismy mneijsza kwote zeby miall mniejszy podatek). Kazalem mu #!$%@?. Co jeden to lepszy cwaniak.
@kochamtechno: napisz tak "Mam jeszcze inną propozycję, weźmiesz teraz prawą dłoń, zaciśniesz palce w pięść, wysuniesz delikatnie palec wskazujący i kostką zaczniesz pukać się po głowie dopóki, dopóty nie zrozumiesz że to co napisałeś jest debilne. A jeśli dalej będziesz do mnie wypisywał to zgłoszę do prokuratury próbę wyłudzenia pięniedzy i zastraszanie" ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@neoklasyk: wyobrażam sobie, co więcej - to się zdarza.
Tylko w takiej sytuacji, jak ją opisałeś, roszczenia z rękojmi nie przysługują po prostu. Trzeba dochować innych czynności, przede wszystkim zawiadomić o wadzie.