Wpis z mikrobloga

Dobra wiadomo ze liczenie kalorii mozna sobie wsadzic i dzis nie będzie "weekly reminder" bo ten był wczoraj ;)
Kolejne mity i bzdury do obalenia? No kilka by sie znalazlo jak sie czyta kilku matołów tutaj...
Np. mozesz jesc tylko snickersy i schudniesz jak masz deficyt xD Albo lepsze - w auschwitz wszyscy byli szczupli xD Nie no zajebisty argument hahahah. Te 2 mity przy innej okazji obale i zrównam z ziemią ale dziś o makroskładnikach by raz na zawsze bylo jasne.

Od tłuszczy nie da sie utyć. To mowi biochemia Harpera i sposob dzialania organizmu czlowieka. Od samych tłuszczów od razu powiem. Bo zaraz ktos wyskoczy z nutellą xD ze olej palmowy i chlip chlip jem regularnie pol sloika dziennie i utyłam! :) Są tez matoły na tagu dieta ktore nie dodadzą łyżki oliwy do salatki greckiej bo hurr durr kalorie xD i tluszcz@! Mało tego są idioci którzy bolą sie łyzki masła bądz smalcu ze skwarkami do ziemniaków bo przez to utyją xDDDD Hehe taka bambaryła zje miske ziemniakow 0,5kg ale utuczy je łyżka skwarek, iks kur*a de!

Wiadomo zaden makroskladnik nie powoduje tycia sam z siebie ale jedne są gorsze od innych i to fakt. Od tluszczow utyc sie nie da, to wiadomo. Czlowiek albo dostanie biegunki albo zwymiotuje gdy zechce zjesc kostke masla czy pol sloika smalcu. Najgorsze połączenie to tluszcz z cukrem i to w proporcji pol-pol lub blisko tego. Pizze, nutelle, inne zywieniowe śmieci. A białko? Też sie od nich utyć nie da, wiele badan to pokazalo, praktyka też. Po prostu nadmiar bialka obciazy nam mocno nerki i wątrobe ale i tak schudniemy lub utrzymamy masę. Stąd debilna dieta Dukana byla skuteczna lecz wiadomo że jak napisalem - debilna, bo niezbilansowana i zagrazająca zdrowiu. Zostają weglowodany. Inaczej byc nie może, ich nadmiar po prostu odlozy sie w tkance tluszczowej i chocby skały srały inaczej nie moze być. Tyjesz bo jesz nadmiar cukru, weglowodany mocno angażują insuline i moze zrobic sie problem. Trzymasz w ryzach węgle i mozesz jesc w macu hamburgery bez bułek i schudniesz zajadajac tluszcze nasycone, ktorych tak nie lubi (,juz coraz mniej) wspolczesna dietetyka.

#dietetyka #dieta #odchudzanie #obalamymity
  • 29
@mateos11: moim zdaniem(przetestowane na mnie wiele razy) najlepszym połączeniem w daniach to węgle + białko bez tłuszczy albo tłuszcze + białko bez węgli, nigdy nie łączyć węgli z tłuszczami w posiłkach i zawsze jak byłem na diecie, to zliczając kcal z tego co jadłem bez diety -100kcal dawało mega dobre efekty bez zbędnego mocnego deficytu kalorycznego.
Posłuchałem się ostatnio wykopków którzy krzyczą że, "ważne żeby był deficyt kcal i nieważne co
Posłuchałem się ostatnio wykopków którzy krzyczą że, "ważne żeby był deficyt kcal i nieważne co byś jadł to i tak schudniesz" i mimo deficytu to efekty były bardzo marne, waga stała w miejscu tygodniami.


@Arturrow: bo to tluki bez pojęcia najczesciej albo sterydziarze co zrobili forme na tesciu i innych sterydach.
No tak, jeden debil tu pisal ostatnio ze i na samych snickersach by schudl ale jakos w teorii bal sie
Ja za to calej kostki 200g masla nie zajadam z solą i ty mysle tez, tylko sie wydurniasz. Jest trafna.


@mateos11: XD zjadam. Często i półtorej kostki a oprócz tego inne rzeczy. W swojej diecie nie przekraczam 30 gramów węglowodanów/dzień a mimo to przez rok przytyłem 5-6 kg.
Udowodnij, ze tkanka tluszczowa posiada enzym kinazy glicerolowej


@NooB1980: Cumplu nie chce mi się nawet sprawdzać co znaczą użyte przez Ciebie terminy. Napisałem w jaki sposób się odżywiam i co zaobserwowałem żywiąc się w określony sposób w pewnym interwale czasowym. Nie chcę nikomu niczego udowadniać gdyż kompletnie nie zależy mi na przekonywaniu kogokolwiek do czegokolwiek. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@eiaculatiopraecox: Aha, dlatego rzuczasz slowa na wiart i sie osmieszasz?
:D

XD zjadam. Często i półtorej kostki a oprócz tego inne rzeczy. W swojej diecie nie przekraczam 30 gramów węglowodanów/dzień a mimo to przez rok przytyłem 5-6 kg.


@eiaculatiopraecox: Musicie zrozumiec, ze dieta keto o proporcjach ~1:2 i 30g Ww jest szkodliwa dla ludzi rozumnych Sapiens w dluzszej perspektywie czasu. Dlatego jestescie pkt przez swiat Ww za nieudana- nieskuteczna redukcje,
Aha, dlatego rzuczasz slowa na wiart i sie osmieszasz?


@NooB1980: XD jak to na wiatr? Eksperymentuję cały czas in vivo i wyciągam wnioski. Napisałem wyraźnie że przytyłem stosując nadpodaż tłuszczu nie przekraczając 30gramów WW. Robiłem tak między innymi po to by zweryfikować prawdziwość tej tezy (o braku wpływu nadpodaży tłuszczu na budowanie tkanki tłuszczowej) Budowanie sadła następuje zdecydowanie wolniej niż przy większej ilości WW ale jest zauważalne. Swoją dietę modyfikuję eksperymentalnie