Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Mirki, mój #niebieski niedawno rzucił #palenie. Nie palił od ładnych paru miesięcy, był z siebie bardzo dumny. Przeczytał książkę, która mocno go zmotywowała, zaczął nawet swoich znajomych przekonywać do tego, że jest to super decyzja. Byłam z niego dumna, cieszyłam się, że w końcu zadbal o swoje zdrowie i jest wolny od nałogu.
Niedawno dowiedziałam się, że zapalił sobie papierosa, gdy mnie nie było. Później, że po tygodniu zapalił, gdy poszłam do sklepu. Strasznie się wkurzyłam, zrobiłam mu awanturę bo przecież był taki zdeterminowany i wręcz wyśmiewał się z siebie, że kiedykolwiek mógł palić papierosy, że to największy błąd życia i dopiero teraz otworzyly mu się oczy.
Dzisiaj rozmawiamy, powiedział mimochodem, że w trakcie przerwy w pracy poszedł się przewietrzyć. Od razu stałam się podejrzliwa i zapytałam czy palił. Powiedział, że nie, że nie ma takiej opcji. Wzięłam go pod włos i powiedziłam, że nie będę zła jeśli się przyzna. No i się przyznał! Nie odzywamy się aktualnie do siebie, jest straszny konflikt.
Co ja mam z tym zrobić, dlaczego mnie oszukuje? Najbardziej w świecie brzydzę się kłamstwem, a on robi to z taką lekkością. To już bym mniej była zła gdyby sam z siebie się przyznał, że uległ słabości, niż ciągnął ściemę...

#logikarozowychpaskow #zwiazki #rozowepaski #nalog #papierosy #kiciochpyta #pytanie #trudnesprawy

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #609bf338fe0977000b8aefb4
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: sokytsinolop
Roczny koszt utrzymania Anonimowych Mirko Wyznań wynosi 235zł. Wesprzyj projekt
  • 77
A ty byś mówiła mu prawdę gdybys wiedziała, ze czeka cię w domu awantura, jojczenie, zamiast np. zrozumienia?
Czemu ciężko go wspierać? Może zapalił bo coś go stresuje w pracy/w życiu, a przecież tobie o tym się powiedzieć nie da.
A nawet jeśli zapalił bo chciał, to jego dorosła decyzja. Nic tobie do tego i wtedy powinnaś to zaakceptować.

PS. (A ten chwyt z tym, ze jak powie to nie będziesz zła..
via Wykop Mobilny (Android)
  • 6
@AnonimoweMirkoWyznania: nałóg to ciężka sprawa. Czy fajki czy alko czy nieważne co. Ja mam alkoholowy i z paleniem też. Walczę z tym od kilku lat i nie jest łatwo. A sam wiem, że ludzie ni mający takich nałogów zaawansowanych poprostu nie rozumieją tego, dlatego kłamał, bo bał się reakcji. Moja rodzina wolała się ode mnie odciąć, niż mi pomóc z alko. A wystarczy czasami zwykła rozmowa. Jedyna osoba która trwała przy
@AnonimoweMirkoWyznania Jesteś toksyczna skoro zrobiłaś mu o to awanturę. Ja też miałam taki czas w życiu, rzucałam a jak się zdarzyło ze zapalilam to i tak kłamałam że wcale nie. Czemu klamalam? Bo wiem że to by się skończyło awanturą, fochem, obrażaniem, czyli tym co ty zaserwowałaś swojemu facetowi. Chciałam mieć święty spokój i nie wysłuchiwać biadolenia przez najbliższy miesiąc. Wiem że robiłam źle kłamiąc, ale jeszcze gorzej robiłam będąc z kimś