[Dropthedrop]

Hej Mirki
Kitku ma plecak kosmonauty do podróży. I co? I lipa, wczoraj pieszo jak szłam z nią do weta jeszcze w miarę, ale w autobusie... O panie, darcie japy jakby mordowali i zarzynali jednocześnie, trzeba było wziąć kitku na ręce, wówczas cisza i czillera. Czy ktoś jeszcze ma taki problem?
Załączam foto gnidy pordzewiałej.

#koty #pokazkota #smiesznekotki

[hiperchimera]

@Dropthedrop: co kot to zachowanie, ważne że się uspokoi... Miałem takiego co się prężył do weta i łaził po gabinecie, a potem takiego co wyciągniety z transportera czekał na opadający topór na kocią głowę - widać było w oczach że czeka na koniec kocich żyć...

[OstatniZnak]

@Dropthedrop Mój kot nie znosi na rękach... musi być koszyczek/transporter

[XIONC_CI_MORDE_LIZAL]

@Dropthedrop Wyjeb ten plecak kosmonauty i używaj normalnego transportera. Nie męcz kota. Te plecaki w ogóle się do tego nie nadają, kot nie ma w nich przestrzeni jakiej potrzebuje.

[kitkuWklapku]

@Dropthedrop: plecak kosmonauty sprawdza się tylko dla małych kitków, ja dla naszego ulańca zamówiłam taki fajny, przewiewny plecak na kocie dalsze wyprawy - mniej się denerwuje bo więcej okienek z krateczką do wyglądania :3