Wpis z mikrobloga

Hejka, niedawno udało mi się zdać kat. A.
Zero doświadczenia z jednośladami poza kursem Szukam pierwszej maszyny, pytanie powielało się setki razy więc nie będę go katował, pewnie coś sobie znajdę. Mam natomiast jeden twist w tek zagwozdce.

ABS- pomocne to? Potrzebne? Warto?

20h kursu za mną bezproblemowe, więc jakaś gleba na pewno mnie czeka. Hamowanie awaryjne na kursanckiej mt-07 jest całkowicie idiotoodporne, ciśnie się manetę jak debil i ładnie motocykl się zatrzymuje. Kusząca sprawa. Bez ABS w sytuacji awaryjnej miałbym znacznie więcej do kalkulowania, gdzie jest granica blokowania kół, jaka jest nawierzchnia, czy akurat nie ma syfu etc. etc. Znam siebie i wiem że podejmowanie decyzji w ułamku sekundy nie jest moją mocną stroną, stąd to rozważanie bo mam trochę bzika na punkcie bezpieczeństwa. Co więcej, mt-07 dla mnie był bardzo niewygodną maszyną, mój dosiad wołał o pomstę do nieba, mam wrażenie że jestem minimalnie dla niej za duży (185cm, 100kg), zupełnie jej nie czułem i była niewygodna przez relatywnie dziwne pochylenie jakiego ode mnie wymagała i w trakcie hamowania kładłem się na kierownicy przy hamowaniu, co bez ABS wydaje się jeszcze bardziej mordercze. Niestety większość motocykli ma podobne wymiary, obawiam się że nie ucieknę od tego że może mi motocykl 'nie leżeć' więc takie ekscesy dopóki się poprawnie nie nauczę mnie nie ominą.

Szukam maszyny do 10k, ew. za ładny egzemplarz dopłaciłbym więcej, ale patrząc na standardową ofertę to wciąż kładzie mnie w motocyklach które maja po 15 lat średnio jeżeli zależy mi na ABS. Bez ABS natomiast wachlarz możliwości jest ZNACZNIE większy, Nawet taka cebulka 500 którą można przeorać na wszystkie sposoby za <5k wtedy wchodzi w gre - no bo pierwszy motor to i tak się będę dobrze bawić i nie będzie żal przycierki która musi się zdarzyć a pierwszy 1-2 sezony na pewno poświęcę na naukę techniki jazdy.

Pytanie więc - czy wtedy ABSy sprzed 15 lat które ważyły po 5kg, są warte świeczki i szukania gdyż naprawdę ułatwiają życie początkującym motocyklistom? MT-07 kursanckie mówi że to super wynalazek, ale nie wiem jakie to ma odniesienie do technologii z 2006 roku.

Obecnie skanuje rynek w moich okolicach na CBR500/CBR600 oraz GSR 600 - bo w sumie nie wiem czy są inne 'większe' motocykle w tym budżecie które miałyby ABS. Jeżeli tak, jakie by to były?

Czy też kompletnie olać temat, brać coś bez ABS bo nie robi to takiej różnicy: cebulke/bandita bo tanie, zr7s bo tani i spory, czy to tdm 850 bo mi się bardzo podoba w tej cenie wiedząc że głównie jeździć będę traski <150km z okazjonalnym miastem i gównianymi drogami? Albo od razu lecieć w xjr 1200/1300 bo są IMO śliczne i to jedyny model który dotychczas ma dla mnie 'to coś' jak na niego patrze?

#motocykle
  • 11
@Queefburglar69: Jak się tak nastawiasz na glebę to na pewno się #!$%@?, ja bym się raczej nastawiał, żeby tej gleby unikać ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Mając 185 to na każdym motocyklu się zmieścisz, ja mam 196 i nie narzekam, te problemy z dosiadem i hamowaniem to raczej kwestia złej pozycji niż wzrostu, trzymaj bak mocniej nogami a lżej kierownice rękami to będzie lepiej.

Co do wyboru moto
@Hiter: no głównie o podbramkowe sytuacje chodzi, takie normalne hamowanie jak najbardziej jest zapewne do ogarnięcia. Chyba wolałbym mieć to wyrost, zamiast żałować że przyoszczędziłem przy zakupie. Pytanie na ile moje wyobrażenie że to naprawdę przydatna rzecz odnosi się do rzeczywistości.
no cb500 filigranowej jest budowy, ale za to jest tanioszka, co kusi :D

@tagan: Zawsze mi mówili że gleba to kwestia 'kiedy', nie 'czy', to tak też się nastawiam
@Queefburglar69 moim zdaniem, każdy system bezpieczeństwa jest przydatny. Jeśli miałbym teraz kupować Moto,to poszedłbym w coś z ABSem. Jak dla mnie w tym przypadku lepiej mieć i nie użyć, niż nie mieć a potrzebować.
Może honda CBF500/600? One były z ABS, w tamtym roku kupiliśmy dla różowej 500 i bardzo fajny sprzęt na początek. Ja się mieszczę, (178cm) ale jak jesteś jeszcze wyższy to może 600 by nie była zła.
@19ludwik91
w wpisie pierwszym źle wpisałem, o CBF500/600 właśnie myślę, nie CBR.
Rozmiarowo 500 a 600 wygląda bardzo podobnie sprzed ekranu komputera, wydaje mi się że obie się nadadzą. Przymierzaliście się może do 600 również i mieliście jakieś odczucia co do różnic do 500?

Na mocy mi jakoś nie zależy i obie wydają się do bólu uniwersalne. W okolicach 10 można taką znaleźć z ABS właśnie, więc najpewniej na którąś z tych
@Queefburglar69 do 600 nie siadaliśmy, nie było okazji, w sumie pojechaliśmy obejrzeć jeden motocykl (500) i ten od razu kupiliśmy. Widziałem 600 na żywo i muszę powiedzieć że jednak jest trochę bardziej "większa".
Gdybyś był ze górnego Śląska i chciał przymierzyć się do 500 to daj znać, tam aktualnie jest Moto mojej żony. (Niestety nie przejedziesz się, jest wyrejestrowana, ale usiąść zawsze możesz)
Mocowo, mam porównanie z Honda Revere (poj. 650) i
@Queefburglar69: gratulacje zdania egzaminu!
Abs to w nowszych modelach podstawa. Mój pierwszy motocykl nie posiadał ABS (Honda vtr 250 z 2010) i wspominam go świetnie, ale tylko dlatego ze nie miałam żadnej ryzykownej sytuacji. Jeździłam głównie po mieście i najgorsza sytuacja jakiej doświadczyłam to wysoka na kolana kałuża i auto wpierdzielające się pod koło. Jeśli planujesz mocniejszy motocykl to z całego serca polecam ABS. Cornering abs to już w ogóle cudo,
@detronizacja: Dzięki ()
Cornering zdecydowanie poza budżetem na 1 motocykl. Spodziewałem się jakichkolwiek opinii że ABS to lipa, niepotrzebne może że utrudnia, ale widzę wszyscy generalnie polecają. O ile się nie trafi jakaś super okazja czegoś bez, będę więc celował w maszynkę posiadającą taki wynalazek.