Wpis z mikrobloga

Co należy zrobić? zakazać zbudować zgodnie z prawem? ( ͡° ͜ʖ ͡°)


@Gonzzo: tzn nasłonecznienie miałoby być jedynym czynnikiem który definiuje, czy coś się powinno budować, czy nie? a jakieś podstawowe względy urbanistyczne, miastotwórcze, to nic, bo parametr nasłonecznienia jest spełniony? przecież to jest idealny przepis na jakąś ruską prowincję - korzystanie z kazuistycznych sofizmatów prowadzących do patologii w przestrzeni miejskiej.
  • Odpowiedz
@advert: nasłonecznienie jest jednym z wielu czynników, które pewnie zstały spełnione zgodnie z prawem, również prawem przestrzennym, które na ul. Dzielnej też obowiązuje. Na jakiej podstawie chcesz wydawać pozwolenia na budowę jak nie na podstawie obowiązującego prawa?
Tutaj przypadek jest tragiczny bo wynika z błędu urzędnika, tylko dlaczego druga strona ma ponosić odpowiedzialność za ten błąd, a nie urząd i urzędnik?
  • Odpowiedz
@advert: no projekt musi spełniać wszystkie standardy, bo by nie dostali pozwolenia. Możliwe, że miasto w jakiś sposób zwolniło dewelopera z mpzp? Od biedy można uzyskać odstępstwa od przepisów budowlanych ale wątpię, aby to miało tu miejsce. No i względy miastotwórcze, jeśli nie są w mpzp albo studium są nic nie warte i stanowią samowolę decyzyjna urzędników. Liczy się prawo
  • Odpowiedz
@Gonzzo: Skoro spełnia wymogi to powinien zostać wybudowany. Psy szczekają, karawana jedzie dalej. Uwielbiam, jak w tym jednym, jedynym temacie, jakim jest mieszkalnictwo, 90% wykopków #!$%@? sierpem i młotem xD Wycofać budowę, bo pani Basi WYDAJE SIĘ, że będzie dotykać ręką tynku budynku naprzeciwko XD
  • Odpowiedz
Tutaj przypadek jest tragiczny bo wynika z błędu urzędnika, tylko dlaczego druga strona ma ponosić odpowiedzialność za ten błąd, a nie urząd i urzędnik?


@Gonzzo: no i na to właśnie liczę, że urząd i urzędnik poniosą odpowiedzialność i odkręcą tę sytuację, nie wydając pozwolenia na budowę tego potwora, urągającego rozsądkowi. kto większą krzywdę poniesie - deweloper, który będzie musiał zmienić projekt, czy mieszkańcy bloku, którym wyrośnie taki potwór przed oknami?

za
  • Odpowiedz
@YodaMonster Generalnie zgadzam się ze wszystkim co napisałeś. Miałem jednak wątpliwą przyjemność oglądać prawdziwą biedę (na szczęście z trzeciej osoby) i każdego dnia jak wstaje rano jestem wdzięczny za to co mam, jak wiele mam i jak niewiele mógłbym mieć mając trochę mniej farta. Nie uważam by oznaczało to że chcę gonić Afrykę i nie chcę się rozwijać.
Czasami chodzę sobie do lasu na parę dni. Jeśli jest to zimą, w deszczową
  • Odpowiedz
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 3
@advert: Ludzie budujący miasta w starożytności i średniowieczu łapali by się za głowy widząc jak beznadziejnie i paskudnie budują dzisiejsi deweloperzy z XXI wieku.
  • Odpowiedz
@razvizion: Co do wskazanego nasłonecznienia, nie jestem pewien, która strona postępowania przedstawiła ten rysunek, ponieważ ten rysunek prezentuje NIE SPEŁNIENIE tego wymogu, gdyż w zabudowie śródmiejskiej wymagane jest 1 h 30 min, a rysunek pokazuje 1 h 20 min dla mieszkania nr 2. Możliwe że inwestor ma swoje obliczenia, a sąsiedzi swoje.

Sposób określania nasłonecznienia w Polskim prawie bazuje na linijce słońca i jest tragiczny i dosyć restrykcyjny na tle innych
  • Odpowiedz
nie można zbudować niczego zgodnie z prawem gdyby ten czas wydłużyć.


@Gonzzo: No i #!$%@? bardzo dobrze, po kiego grzyba zabudowywać jeszcze strefę śródmiejską? Zrozumiałbym gdyby budowano budynki użyteczności publicznej, ale tam w każdy wolny centymetr ładowane są apartamentowce.
  • Odpowiedz
@advert: urzędnik nie może ustanawiać prawa przestrzennego z błędem, a później zakazać budować zgodnie z tym prawem inwestorowi, który kupił działkę i zapłacił za cały proces do momentu złożenia pozwolenia na budowę. Może będzie trzeba zapłacić odszkodowanie, za które zapłacę ja i Ty.

bycie niemoralnym #!$%@? niestety nie ma w Polsce kary przewidzianej prawem więc zarówno inwestor jak i architekci nie odpowiedzą za chęć postawienia ludziom przed oknami czarnego klocka ale
  • Odpowiedz
@razvizion: ??? Ogromne połacie miast są zabudowane w sposób w jaki budowano w XIX wieku - kamienice w zabudowie pierzowej. Zakazałbyś budowania w tych dzielnicach czegokolwiek? np. plomb? wyburzeń starych i budowy nowych budynków w ich miejsce?

Rozsądne dogęszczenie zabudowy jest jak najbardziej ok. (przykład z góry nie jest rozsądny bo wynika z błędu urzędnika).
  • Odpowiedz
za co miałby odpowiadać inwestor a w szczególności architekt?


@Gonzzo: za przygotowanie i chęć realizacji projektu, który jest koszmarny pod kątem urbanistycznym i krzywdzący dla okolicznych mieszkańców.
no chyba że dla Ciebie sam fakt budowy 12-piętrowego bloku w odległości kilku metrów od okien ludzi, zabierającego kolejny skrawek zieleni to nic szokującego - ale w tym wypadku nie jestem w stanie Ci wytłumaczyć dlaczego to jest złe, bo to oznacza że łykasz
  • Odpowiedz
@Gonzzo: nie ma rozsądnie i nierozsądnie. Zawsze zabudowa wykonywana jest do wszelkich granic wyznaczonych w przepisach. W większości przypadków jest to olbrzymi spadek komfortu życia i wartości mieszkania. Wiem jak to wygląda w praktyce. Choćby na Ludnej czy na Pradze gdzie część biurowa w Koneserze zabrała ludziom cały widok z okien.
  • Odpowiedz