Wpis z mikrobloga

@calka-rekurencyjna: @marcel009_: W mojej firmie dużym plusem jest to, jeżeli tam zostane że devopsi nie #!$%@?ą w sprintach, ani nie uczestnicza w daily, na daily pojawiają się tylko raz na tydzień/dwa tygodnie,
jak chcesz pipeline to zakładasz ticketa i Ci robi tam powiedzmy 3-4 dni, a developer to codziennie jest pytany na daily kiedy skończy i takie tam...

teraz pytanie, na którym stanowisku szybciej się wypalisz? ( ͡° ͜
  • Odpowiedz
@jaca_66: Wcale się Tobie nie dziwie. To samo z testami manualnymi bo kiedyś przez rok pomagałam mimo ze moim głównym zadaniem bylo pisanie automatów…. Stres, presja ze ja piernicze. Coś nie wyłapujesz to Twoja wina i tyle. Dla mnie tester manualny jest na ostatki w łańcuchu pokarmowym xD może w lepszych firmach jest to jakoś sensownie zarządzane No ale cóż…
  • Odpowiedz
@calka-rekurencyjna: no właśnie to jest pierwszy czynnik dla którego chce już spokój, mam już #!$%@? w ten hajs ale chce robić sobie spokojnie bez żadnych #!$%@? Sprintów itd. gdzie wiem że w robocie mogę spokojnie na luzie sobie robić przez 3-4 kolejne lata bez żadnych cyrków, performanców, story pointów, tylko jak taki DevOpsik, dostaje taska na pipeline to robie pipeline, zrobie to zrobie, działa to działa i tyle
  • Odpowiedz
@Whiskeyjack29: Spokojnie, za chwilę ta rola jeszcze bardziej się rozwarstwi i podzieli. Nadal będą potrzebni ludzie do sprzątania tego #!$%@? zostawionego przez osoby, które przeszły do tej roli tylko dlatego że "olaboga ile płaco" xD
  • Odpowiedz
@marcel009_: Dlatego zabawne są przypadki że devopsi w duzych korpo zarabiają dużo więcej, bez nich naprawdę można się obejść, najwyżej stracimy trochę czasu i kasy na stawianie i obsługę systemu ale ostatecznie i tak zespół programistów będzie w tym coraz lepszy bo to nie rocket science a bez systemu no to cóż, masz okrągłe 0
  • Odpowiedz
@Whiskeyjack29: Ale w domysle devops byl programistą, który w pewnym zakresie robi takie rzeczy i resztę dostaje od zespołu zajmującego się infrastrukturą. No ale nazewnictwo się tak rozjechało, że teraz devops właściwie znaczy wszystko xD
  • Odpowiedz