Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Witam serdecznie, kończę w tym roku 21 lat. W moim życiu jedyne osiągnięcie to skończenie ogólniaka, od tamtej pory pracowałem jedynie sezonowo w sklepach, nie mam żadnych większych umiejętności, czy kursów oprócz prawo jazdy.. Nie mam też żadnego znaczącego doświadczenia zawodowego, byłem rok na studiach, ale je rzuciłem. Aktulanie nie pracuje, mieszkam u rodziców, mam odłożone okolo 7 tysięcy złotych, pomagam im na gospodarce i zawsze coś tam wskoczy, więc te oszczędności nie topnieją, do tego zawsze gdzieś kogoś podwiozę i jeżdżę tak naprawdę za darmo. Mieszkam na wsi, do najbliższego dużego miasta mam okolo 50 km, więc musiałbym się do niego przeprowadzić by tam pracować, sęk w tym, że chciałbym zacząć pracę w czymś gdzie będę mógł się rozwijać i zdobywać doświadczenie, ale nie potrafię się na nic zdecydować, tak naprawdę nie mam dużego wyboru, bo zawsze pracowałem jedynie w sklepach. Zastanawiam się głęboko nas emigracją przez jakąś sprawdzoną agencję, od kilku miesięcy wszystkie dokładnie sprawdziłem i wiem, z którymi mógłbym pojechać, chciałbym oszczędzić trochę groszka, przez np rok i wtedy tu wrócić, by mieć więcej czasu i pieniędzy.. Wtedy mógłbym wybrać co chce robić dalej w życiu, totalnie nie mam na siebie pomysłu, codziennie wstaję z bólem, bo nie mam żadnego sensu w życiu, nie mam pracy, nigezie nie musze iść. Często przechodzi przeze mnie myśl, że ja sobie to życie już tak naprawdę zmarnowałem i nie ma dla mnie ratunku, jestem skończony i tyle przez te dwa lata, które zmarnowałem, bo nic w ciągu nich nie osiągnęłem oprócz prawka i auta. Teraz mam pytanie do was, co wy o tym myślicie i co byście zrobili na moim miejscu? #pracbaza #zycioweprzemyslenia #emigracja #niemcy #holandia #dania #senszycia #depresja #niebieskipasek #pomocy

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #6165b6c1820612000adc69d8
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Leszcz_Bagienny
Doceń mój czas włożony w projekt i przekaż darowiznę
  • 6
Często przechodzi przeze mnie myśl, że ja sobie to życie już tak naprawdę zmarnowałem i nie ma dla mnie ratunku, jestem skończony i tyle przez te dwa lata, które zmarnowałem, bo nic w ciągu nich nie osiągnęłem oprócz prawka i auta. Teraz mam pytanie do was, co wy o tym myślicie i co byście zrobili na moim miejscu?


@AnonimoweMirkoWyznania: Bez przesady. Ludzie zmieniają branżę i startują od zera będąc dużo starszymi