Wpis z mikrobloga

Nie wiem co robić dalej.

Mieszkam we #wroclaw już 3 lata i 3 razy się przeprowadzałem xD Nie mam siły na kolejną przeprowadzkę a i tak pewnie kolejne mieszkanie będzie pod jakimś względem #!$%@?. Jak nie grzyb to problemy z właścicielem. A najgorsze są te #rodzinki, których #dzieci biegają jak po kokainie całe dnie. Nie da się do nich trafić. Całe życie mieszkałem w domu rodzinnym i może ciężko mi się przystosować, może mam pecha.
Mam 23 lata i 200k oszczędności. Miesięcznie odkładam jakieś 15k. Myślałem żeby kupić #mieszkanie na ostatnim piętrze, ewentualnie może wynająć (ale sąsiedzi po bokach nadal zostają). Na budowę albo zakup domu jestem jeszcze za młody, bo za 2 lata nawet nie jestem pewny czy będę we Wrocławiu oraz gdzie będę. Mieszkam tutaj obecnie tylko dlatego, że dziewczyna akurat tu studiuje i chciałem się wynieść jak najdalej od rodziny ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Troche #zalesie. I nie, nie jest to #zarzutka

#sasiedzi #nieruchomosci #pytanie
  • 34
@dran2: Myślisz, że warto kupić mieszkanie na te 2 lata czy jeszcze wynająć? W sumie w wynajmowanym #!$%@? trochę, że nie można nic za bardzo zrobić i dostosować pod siebie. A kupione potem będzie trzeba wynajmować albo sprzedawać
5 lat muszę zapłacić podatek


@MasterOf8: Dochodowy. Patrz na to jak na dowód że i tak jesteś do przodu, na wynajmie byś był do tyłu co by nie było

Kupię mieszkanie i okaże się, że jest #!$%@? to będę uwiązany kredytem i nie uciekne


@MasterOf8: Normalnie sprzedajesz z kredytem. Ale rób jak chcesz.
Zastanawia mnie tylko, dlaczego to wszyscy inni muszą się dostosować do rodzin z gówniakami a nie na odwrót


@MasterOf8: to działa w obie strony. Po prostu w długim odstępie czasowym. Inni będą się musieli dostosować do twoich gówniaków, jak już będą.
Kolej rzeczy.
@MasterOf8: A co jak jesteś bezpłodny, nie chcesz mieć dzieci, ale ożenisz się z panną która już jakieś ma?
A co jak za 5 lat zmienisz zdanie i adoptujesz? Albo okaże się, że twoja bezpłodność była czasowa u ustąpiła, i nagle masz swojego bombelka?
A co jak przylecą kosmici i nasz porwą, a potem zgwałcą?
Co wtedy?
Miliony pytań bez odpowiedzi…
@MasterOf8:
Ale jak Ci tak bardzo zależy na ciszy to własne mieszkanie możesz powyciszać na etapie remontu na różne sposoby - podwieszany sufit z izolacją akustyczną, ściany, mata z korka na podłodze itp. W wynajmowanym trudniej ;)

Mój znajomy co mieszka na ostatnim piętrze narzeka ciàgle że wentylator z dachu mu hałasuje ;)) ale może to usterka a nie norma ;))
Ja bym się bała ostatniego piętra gdyby nie znała się
A ciężko jest sprzedać mieszkanie?


@MasterOf8: Za dobrą cenę wszystko jest łatwo sprzedać. Jaka będzie dobra za 2 lata nikt ci nie powie. To nie jest przewidywalny kraj.