Aktywne Wpisy
Dzonsin +612
#kolchoz
Wczoraj wróciłem z kołchozu o 16, umyłem się zjadłem i o 17 zrobiłem sobie drzemkę. Wstałem o 23, odlalem się i poszedłem dalej spać... Jest 4:27, a ja jedynie co zrobiłem od powrotu z pracy to spałem i trzeba iść znowu do pracy.
Wczoraj wróciłem z kołchozu o 16, umyłem się zjadłem i o 17 zrobiłem sobie drzemkę. Wstałem o 23, odlalem się i poszedłem dalej spać... Jest 4:27, a ja jedynie co zrobiłem od powrotu z pracy to spałem i trzeba iść znowu do pracy.
Joxek +7
Jestem juz blisko 40tki (nie to nie będzie wpis jak w tym wieku zostać programista tylko refleksja -czytajcie dalej).
Jak byłem w technikum (nie związanym z #informatyka ) to czułem (zresztą taki był przekaz medialny) że #programowanie to przyszłość i dobre zarobki.
Chciałem to wykorzystać -mialem ogromny zapał- jednak ówczesne materiały na necie (mówimy o roku powiedzmy 2002) były delikatnie mówiąc skąpe (chyba że nie umiałem szukać). Nikt też z moim kumpli
Jak byłem w technikum (nie związanym z #informatyka ) to czułem (zresztą taki był przekaz medialny) że #programowanie to przyszłość i dobre zarobki.
Chciałem to wykorzystać -mialem ogromny zapał- jednak ówczesne materiały na necie (mówimy o roku powiedzmy 2002) były delikatnie mówiąc skąpe (chyba że nie umiałem szukać). Nikt też z moim kumpli
Praca w sprintach mnie wykańcza. Pół roku w nowej firmie i rzygać mi się chce, od sprintu do sprintu #!$%@?.
Nie jestem przyzwyczajony do tego, we wcześniejszej firmie nie było scruma. Przychodzilem do pracy, miałem przydzielonego taska i go robiłem do momentu ukończenia. Gdy skończyłem to brałem kolejnego taska.
Bywał #!$%@?, ale sumując, maksymalnie kilka miesięcy w roku. Bywał też czas, że nie było zbyt wiele do roboty.
A teraz #!$%@? i #!$%@?. I tylko te story pointy w głowie mam. W kolejnym sprincie liczę, że będzie inaczej, a jest ta sam chryja.
Praca w sprintach prowadzi do wypalenia zawodowego. Dlatego teraz tak dużo programistów tak często zmienia pracę. W poprzedniej firmie ludzie potrafili pracować po 10 lat i więcej, stawki były ok, ale nie najwyższe.
A w scrumowych firmach widzę że rotacja jest ogromna, jak ktoś jest 2 lata to już jest dużo.
#pracait #scrum #pracbaza #programowanie #wypalenie #wypaleniezawodowe #praca
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #617681ab1cf2db000bbe2ffb
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Roczny koszt utrzymania Anonimowych Mirko Wyznań wynosi 235zł. Wesprzyj projekt
https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Eksperyment_Ascha
To się odnosi do Sprintu i wycen... Wystarczy że parę osób da inna estymate niż Ty, np. niższa to podświadomie wprowadza to na Tobie presję, zaczynasz mieć myśli że wolno robisz itd.
Już pomijając, że estymacje w wytwarzaniu oprogramowania to przeżytek i działa dobrze tylko w przypadku powtarzalnych aplikacji typu "mniej elastyczny excel".
Ot rozwiązaniem jest to co tu inni pisali, czyli dobry team, który widzi obłożenie niektórych członków i reguluje estymaty albo ilość SP.