Wpis z mikrobloga

@moll: Nie wiem, czy karykatury - oglądałem zaledwie kilka odcinków amerykańskiego i był zabawny, ale jednak był zwykłym sitcomem. Za to brytyjska wersja, jak to u Gervaisa, sprawia, że w pewnym momencie zaczynasz się zastanawiać, kiedy śmiech zamienił się w łzy. Świetny serial.
@db95: najbardziej meczacy byl zwiazek Pam i Michaela, wlacznie z tym co zrobil kotu. I ten motyw ze niby Creed jest farmerem z bnbi dlatego jest taki nieprzystosowany i dziadowaty.

Chociaz kij, moze i do motywu dusiciela faktycznie pasuje. Tylko tej hinduski co sie w nim zadurzyla szkoda ( ͡° ʖ̯ ͡°)

A, no i Toby jako nowy szef to zenuncja.