Wpis z mikrobloga

Ja kilka lat temu korzystałem z pomocy architekta z Konwaliowej, „Cezary Dzikiewicz”. Wybraliśmy projekt z internetu, któremu trzeba było zrobić adaptację, gość zaproponował, że sam rozrysuje od podstaw w cenie nie wiele większej niż tamten był gotowy bez przeróbek. Dodatkowo miał uprawnienia kierownika budowy i prowadził dziennik. Ogólnie bardzo spokojny, porządny facet, znający się na temacie.