@ulsterboy: Nie mieszkam jeszcze na stałe w Niemczech, ale z doświadczenia najlepiej zachód Niemiec czyli RFN, raz że zarobki, dwa że mniej polactwa, a jak wiadomo mniej polactwa = mniej problemów.
@ulsterboy: Zależy czego szukasz. Nie znam dobrze innych regionów, ale coś mogę powiedzieć o Berlinie: - zróżnicowane, międzynarodowe społeczeństwo (20% mieszkańców nie mówi po niemiecku) - łatwiej niż gdzie indziej znaleźć pracę bez znajomości języka, angielski wystarcza w wielu korpo, sam tak pracuję - dzielnice z mocną klubową kulturą - liberalne podejście do używek, wieczorami powietrze często pachnie zielono - ogólnie mocno liberalne i otwarte miasto, w związku z tym jest dużo freaków na
@ulsterboy: w porównaniu do tego co @PeeJay napisał mogę powiedzieć trochę o Monachium. - trochę zróżnicowane społeczeństwo, wszyscy po niemiecku prawie, - praca to z językiem najlepiej, - jest trochę klubów, - tutaj też jarają gdzie popadnie, - no taka większa wioska w sumie, nie jest to typowe duże miasto, w 40 minut z jednego końca
@ulsterboy: północny Bayern/Baden Württemberg. Stosunkowo tani najem, najlepszy stosunek ceny nieruchomości do zarobków. IMHO w regionie Badenii i górnej Bawarii jest o pracę śmiesznie wręcz łatwo, sam Stuttgard to jedno z najbardziej rozwiniętych miast w Niemczech jeśli chodzi o pracę i zwyczajnie zajebiście ładne miasto, dla mnie osobiście Top 1, do Wilhelmy mógłbym codziennie chodzić. Monachium jest kosmicznie drogie, ceny nieruchomości to +/- 10000 euro za metr, fakt zarobki mają
@Qiudo: o Frankfurcie to wiem, że większość siedzi tam tylko w tygodniu, a w weekend wracają do siebie. Ceny mieszkań są wysokie i w sumie samych mieszkań jest mało
- zróżnicowane, międzynarodowe społeczeństwo (20% mieszkańców nie mówi po niemiecku)
- łatwiej niż gdzie indziej znaleźć pracę bez znajomości języka, angielski wystarcza w wielu korpo, sam tak pracuję
- dzielnice z mocną klubową kulturą
- liberalne podejście do używek, wieczorami powietrze często pachnie zielono
- ogólnie mocno liberalne i otwarte miasto, w związku z tym jest dużo freaków na
- trochę zróżnicowane społeczeństwo, wszyscy po niemiecku prawie,
- praca to z językiem najlepiej,
- jest trochę klubów,
- tutaj też jarają gdzie popadnie,
- no taka większa wioska w sumie, nie jest to typowe duże miasto, w 40 minut z jednego końca
Stosunkowo tani najem, najlepszy stosunek ceny nieruchomości do zarobków. IMHO w regionie Badenii i górnej Bawarii jest o pracę śmiesznie wręcz łatwo, sam Stuttgard to jedno z najbardziej rozwiniętych miast w Niemczech jeśli chodzi o pracę i zwyczajnie zajebiście ładne miasto, dla mnie osobiście Top 1, do Wilhelmy mógłbym codziennie chodzić. Monachium jest kosmicznie drogie, ceny nieruchomości to +/- 10000 euro za metr, fakt zarobki mają
Komentarz usunięty przez moderatora