Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Jak radzic sobie z wrazeniem, ze jest sie.. za glupim na swoja prace? Jakkolwiek durnowato to brzmi.
Jestem od jakiegoś czasu programistą, jest to moja pierwsza praca, od razu po studiach. Trafiłem do dość specyficznego działu, pracuję przy typowym legacy code - aplikacja gigant, pisana przez łącznie N osób, większość z nich już nie pracuje, dług technologiczny olbrzymi, bo wszystko robione na zasadzie "dokleje kod, wyglada źle, ale działa". Praca w głównej mierze polega na dorabianiu nowych funkcjoanlności do tej istniejącej już aplikacji.
Ogólnie idzie mi raczej dobrze - kierownictwo jest ze mnie zadowolone, nie zawalam raczej swojej roboty, ale np. gdy przychodzi moment kiedy coś się wywali, a ja totalnie, nie mam pomysłu o co chodzi (oczywiscie wiadomo, w koncu do tego dojde, ale jednak) to mam dosłownie mysli w stylu "dobra za głupi jestes na to, idź kopać rowy albo na takse". Nie poddaje się rzecz jasna, i nie miałem jeszcze sytuacji w której czegoś co "zepsułem" bym nie naprawił, ale jest to strasznie dołujące. Zabawne jest to, że jak już to naprawię, to jest radość w głowie i myśli "no dobra może jednak będą z ciebie ludzie".
Chętnie posłucham rad od starszych stażem kolegów..

#programowanie #programista #programisci #programista15k #pracait #pracbaza

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #61ae7498f6a171000ab1b1c6
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: karmelkowa
Doceń mój czas włożony w projekt i przekaż darowiznę
  • 11
@AnonimoweMirkoWyznania: mam tak samo miras,
Jescze jestem juniorem ale co chwilę wątpię w to co robię xd. Bardzo często mam tak że wątpię w swoje umiejętności i uważam że jestem za głupi na to. Nawet test IQ z dobrym wynikiem mi nie pomógł i uważam że jestem debil. Myślę że to trochę domena właśnie ludzi myślących, mamy bardzo dużo wątpliwości co do tego co robimy, zadajemy sobie sprawę z własnych ograniczeń
@AnonimoweMirkoWyznania: spokojnie miras sam pracuje w takim środowisku ale jako jeden z tych co są przy projekcie od dawna. To normalne że gdy się sypie to ty nie wiesz o co chodzi. Pytaj doświadczonych o to jak rozwiązali problem, czytaj post mortem na pewno z czasem (pewnie dość długim) zalapiesz. Poczytaj sobie też o syndromie oszusta, mnie ten syndrom dopadł i poczytanie o nim jakoś mnie uspokoiło :)
@AnonimoweMirkoWyznania: Naucz się nie przejmować. Z tego co piszesz jesteś juniorkiem, zarabiasz pensję juniora, zespół ma oczekiwania wobec Ciebie jak wobec juniora. Co to znaczy? Że masz prawo do błędu, masz prawo do nie posiadania wiedzy na temat całego projektu, masz prawo zadawać pytania jak czegoś nie rozumiesz. Prawo to złe słowo, ludzie OCZEKUJĄ że będziesz zadawał pytania, cośtam #!$%@? przy okazji. Nie porównuj siebie do seniorów z zespołu, oni mają
@AnonimoweMirkoWyznania: can relate, robię jako junior a jak coś źle (albo głupio) napiszę to się czuję tak jakbym był jakimś gigadevem 15k co powinien wszystko z marszu bezbłędnie pisać - wtedy przypominam se że #!$%@? przecież jestem juniorem XD i pocieszam się tym że i tak dużo moich PRów już przeszło, a że też siedzę nad czymś bardziej skomplikowanym niż jakieś łatanie gównokodu albo refactor to mam przeświadczenie że dzięki mnie
OP: @WhiGuy: @PtactwaWiele: @Mijun: @running: @chlop784:
Wow, nie spodziewałem się, że jest coś takiego jak impostor syndrome. Jakbym to czytał, to dosłownie jakbym widział swoje myśli "wcale nie wzieli mnie za umiejetnosci, tylko mam gadane i dlatego" to też jedna z moich obsesji. I to wszystko mimo - dokładnie jak w opisie tego syndromu - pozytywnego feedbacku co do mojej pracy przez osoby trzecie.
Ciekawa sprawa,
@AnonimoweMirkoWyznania: dopóki ci płacą to co cie obchodzi, czy jesteś zagłupi na swoją robotę czy nie? Weź pod uwagę, że ciebie za debila może ma kilka osób technicznych z twojego teamu, ale ludzie z managerki widzą tylko zakończone taski, więc nie masz się o co martwić