Aktywne Wpisy

bartlomiej_rakowski +620
Ja już gotowy, pół godziny mi zajęło zapakowanie butelek, tj. odkręcenie każdej, nadmuchanie, zakręcenie i ułożenie do wora (bo po pół roku co poniektóre się mocno zassały). Aż musiałem wziewy wziąć bo mnie płuca i krtań spuchła od dęcia w butle xD Wyszły 3x pełne worki 150L. Już wiem, że nie dostanę za to 150 zł, a z 15 zł bo bym ich z torbami puścił xD dzięki @ChlopoRobotnik2137 za weryfikację.
źródło: Zdjęcie z biblioteki
Pobierz
Mega_Smieszek +436
źródło: temp_file6223922665716103351
Pobierz




Teoria o multiverse:
W What if...? z Evil Strange był pokazany Absolute Point, którego nie da się zmienić, nie ważne jak potężny jesteś.
W czasach What if...? Nie ma już "he who remains", więc to nie on utrzymuje Absolute Point.
Najpierw myślałem, że to może inny, nowy Kang, albo ktokolwiek kto osiągnął jego poziom.
A może jednak istnieje bardziej pierwotna siła, której teaserem jest ten odcinek z Evil Strange?
Widzę to tak, że ta wyższa siła, z racji swojej większej potęgi, może pozwolić sobie na dużo większą swobodę, czyli pozwolić robić ludziom w swoich liniach co chcą - w tym pozwala na pojawienie się Kanga, który w zasadzie niewoli całe cywilizacje we wszystkich liniach czasu.
Ale ta wyższa siła, mimo to, pozostawia niezmienialne Absolute Points, które trzymają to wszystko w ryzach.
Czyli są Absolute Points, a pomiędzy nimi ludzie mogą sobie robić co tylko chcą.
W obliczu takiej siły, potęga "he who remains" z Lokiego może wydawać się pozorna, bo on musi mieć wszystko na krótkiej smyczy, żeby móc to wszystko utrzymać w dobrym stanie.
A ta wyższa siła jest tak wielka, że może dopuścić ludziom, ogromną część wolnej woli.
I to jest prawdziwa potęga - że nie musisz wszystkim ręcznie sterować. :D
To jest prawdziwy Bóg - ten co daje wolną wolę. :D
Spekulacja:
W Doctor Strange 2, Evil Strange będzie chciał dopaść tą siłę, albo będzie na drodze do wniosku, że taka siła istnieje i będzie chciał zmierzać w jej kierunku.
Zrozumie, że istnieją jakieś pierwotniejsze światy (w tym główna linia MCU), i będzie się kierował w górę drzewa linii czasu, aż dotrze do naszego Strange (co widać w trailerze po napisach końcowych w Spider-manie).
Wydostanie się ze swojego kompaktowego świata, i będzie szedł w górę drzewa, w nieznane, gdzie celem jest dotarcie do siły, trzymającej Absolute Points - być może nasz Strange, to dla niego tylko przystanek? :D
@normalny_swir: Teoretycznie tak, ale co scenarzystom po głowie chodzi, trudno powiedzieć.
Z "he who remains" zrobili tak, że po prostu dał się zabić i chciał żeby się coś zadziało.
Czym się mogą kierować jakieś jeszcze nieznane byty? Ja nie wiem.