Wpis z mikrobloga

@kanapeczka_z_kanapa: taaa, klasyki typu: ojciec rodziny jest na rencie (ma jakiś drobny problem z kręgosłupem czy coś, czego nawet po nim nie widać i spokojnie mógłby pracować w dowolnej pracy innej niż fizyczna), matka zajmuje się dziećmi/pracuje na pół etatu za minimalną, czwórka dzieci w wieku 8, 15, 21, 23 lat, wszystkie się uczą, a ci pełnoletni nie mogą pracować bo by stracili socjale z uczelni ( ͡° ͜ʖ
@hansoloxd: ze swoimi znajomymi co roku wybieramy rodzine, której możemy pomóc. I jak tak czytam komentarze na wykopie to zastanawiam się czy ktoś z komentujących wchodzi na strone SP i rzeczywiście przegląda czego rodziny potrzebują czy powtarza legendę wykopkowo, że ha tfuu, socjal i sam drogi stuff chco. Tyle lat tam siedze i nigdy nie widziałam życzeń typu lustrzanka czy kąkuter.

Jak widzicie takie rzeczy to proszę zarzućcie screena. Screens or
to co zapamiętałem ja to matka czwórki dzieci i lista wymagań: tv, dvd, komputer i gdzieś na końcu listy pralka.


@kanapeczka_z_kanapa:
To źle zapamiętałeś, bo lista potrzeb w Szlachetnej Paczce jest posegregowana wg kategorii i potrzeb, i na pewno "zabawki" nie były przed pralką, a nawet na pewno nie były w tej samej kategorii.

Idea szlachetnej paczki jest taka, że rodziny mogą wpisywać również rzeczywiste marzenia, a nie tylko dobra podstawowej
@Kociopelek: akurat rok temu było znalezisko/ wpis o tym z linkiem ( ͡~ ͜ʖ ͡°), nie chce mi się szukać, zresztą nie wiem czy nie ma tam tylko aktualnych próśb o zapomogę. Myślę że co roku są takie rodziny, które wykorzystują dobrych ludzi. Szkoda tylko, że tracą na tym ci, którzy są w potrzebie.