Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Nie wiem, co się ze mną dzieje, chyba zaczynam mięknąć z wiekiem. 29 lvl here, oczywiście samotny. Pracę mam, mieszkanie mam, znajomych mam, zainteresowania mam, ryj tez mam w miarę wyjściowy (solidne 2/10). Coraz dotkliwiej odczuwam brak partnerki, do tego stopnia, ze ostatnio stwierdziłem, że chcę mieć dziecko (serio). Moje rodzeństwo już się dorobiło kilku potomków, ja sam w ich wychowaniu aktywnie uczestniczyłem/uczestniczę praktycznie od ich narodzin (ciężko nie uczestniczyć, jak się mieszka z takim dzieckiem pod jednym dachem), także mniej więcej wiem, jaka to odpowiedzialność. Tylko kurde ciężko zrobić dziecko bez kobiety ( ͡° ͜ʖ ͡°) i teraz mam problem, bo nawet za bardzo nie wiem, gdzie szukać i czy w ogóle szukać ewentualnej partnerki (zawsze mi powtarzano: nie szukaj na siłę, bo będziesz potem tego żałować). Do klubów nie chodzę, moi znajomi to są już w takim wieku, że fajne dziewczyny są zajęte, a wolne są #!$%@?ęte, a póki co znajome-swatki nie mają nikogo dla mnie. W pracy tez żadnej wolnej dziewoi nie ma. To co, mam łazić po mieście i szukać chętnych loszek? xD Czy założyć sobie tego gównianego Tindera czy inne Badoo? chociaż wydaje mi się, że szukanie tutaj ewentualnej partnerki życiowej mija się z celem i prędzej znajdę jakąś laskę na jeden wieczór. A może jednak #!$%@?ąć to wszystko i robić swoje, a miłość sama się znajdzie? cóż, wychodziłem z takiego założenia już jakieś 3-4 lata i jakoś się jeszcze nie znalazła...

#pytanie #tinder #badoo #rozowepaski #zycie #tfwnogf #samotnosc #przegryw #codziennysynbozy #zalesie

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #627ea7345bd3ed11a18a0ee7
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: sokytsinolop
Roczny koszt utrzymania Anonimowych Mirko Wyznań wynosi 235zł. Wesprzyj projekt
  • 16
@AnonimoweMirkoWyznania: Laska sama z nieba nie spadnie, niestety prawda jest taka, że najlepszy czas na poznanie kobiety to okres liceum-studia. To jest jedyny czas w życiu kiedy duże grupy kobiet i mężczyzn w mniej więcej tym samym wieku spędzają ze sobą czas prawie codziennie. Potem to juz jest dupa, wymaga to w #!$%@? wysiłku. Oczywiście można próbować tinderow, klubów, barów ale to już jest trochę bagno i trudno tam znaleźć kogoś
to co ma powiedzieć ktoś, kto nie chodził ani do liceum, ani na studia? przegrał w przedbiegach?


@Freeyour: Jeżeli nie masz pozycji społecznej, grubego portfela, mieszkania - jeszcze lepiej domu to tak ¯\_(ツ)_/¯. Zostaje badoo i inne gówna aby poznać partnerkę życia z pakietem 5 ukochanych bombelków.
@mindsploit: No tak to zależy, ja chodziłem do dobrego lo w mieście 200k ludzi. Zgodze sie ze to kwestia bycia w odpowiednim miejscu w odpowiednim czasie. Aczkolwiek w większości przypadków czas liceum-studia jest najlepszy żeby kogoś poznać. To nie znaczy, że później nie można. Mam na myśli w większości przypadków, ale oczywiście są ludzie, którzy poznaja kogoś w późniejszym stadium życia.
SamotnyPlantator: Ja jakiś czas temu byłam w podobnym punkcie(choć bez parcia na dziecko), delikatnie mówiąc nie jestem zbyt aktywna towarzystwo i zaczęłam chodzić na dużo randek - bez ciśnienia i zbytniego entuzjazmu, z podejściem, że jak nie dam sobie szansy na poznawanie ludzi i nie zrobię sobie tej okoliczności,to na pewno nikogo nie poznam.
Więc polecam tą metodę. Czy często miałam poczucie straconego czasu? Czasami miałam, ale też poznałam trochę fajnych