[hit_malinowy]

Mireczki chciałbym zmienić obecną firmę. W co lepiej bardziej celować: w software house czy korpo?
Na czym mi zależy w pracy? Fajna atmosfera, rozwijanie się, nie wiem czy można to nazwać ciepłą posadką, ale chciałbym na spokojnie robić swoje taski (spokojnie != opieprzanie się na maxa, ale też żebym przez te 8h nie robił z silniczkiem w dup..), 8-16, mało deadlinów, praktycznie zero nadgodzin i atmosfery typu "OPie, czemu tego ku#%$ nie ma". No i chciałbym też aby mnie wdrożono w projekt (od strony biznesowej oraz jak mniej więcej to wygląda od strony programistycznej).

W ogóle znajdzie się taka 'dream-praca'?

#programowanie #programista15k #pracawit #pracbaza

[paczelok]

@hit_malinowy: software house vibes chyba to co mowisz i jakis fajny projekt bez cisnienia na deadline z jakims dobrym zachodnim klientem

[p.....k]

@hit_malinowy: wszystko zależy i tak od zespołu i ludzi na jakich trafisz - rodzaj firmy nie ma tu nic do rzeczy, moooże trochę branża, ale też bym się tym nie kierował

[neufrin]

@hit_malinowy: Wymagania pasują do startupu w fazie, który już pokazał działające demo i pozyskał inwestorów przez co nie ma ciśnięcia na zbudowanie jak najszybciej MVP a czas na rozwijanie bo i tak hajs się już zgadza.

Pamiętaj, że w software house zawsze mniej zarobisz niż jakbyś pracował bezpośrednio w firmie docelowej.

[odysjestem]

@hit_malinowy: Wydaje mi się, że tu nie chodzi o pytanie SH vs korpo, tylko o stanowisko

[quwer]

moim zdaniem dobre polaczenie to zachodnie korpo z ramienia SH,
bo sh dopieszcza pracownikow, a zachodnie korpo nie cisna z tempem pracy, bo ich srednia wieku to czesto ok 50 lat i sami pracuja w emeryckim tempie

[zapp12345]

@hit_malinowy: Z mojego doświadczenia opartego na pracy w kilku firmach, im większe korpo, tym większe pieniądze i tym mniej się realnie pracuje i wolniej idą wszystkie procesy ¯\_(ツ)_/¯

Wiadomo, że są wyjątki, ale jakaś korelacja raczej jest.

Jeśli zaś chodzi o rozwój i to czy praca jest ciekawa to nie ma absolutnie żadnej reguły, może być rozwijający projekt w firmie 40k osób, a może być totalny syf w kilkudziesięcio-osobowym SH czy

[hit_malinowy]

Okej, a powiedzcie mi znacie jakieś takie fajne firmy w #warszawa albo #pracazdalna ?

Rozumiem że to wszystko zależy od projektu i zespołu. A czy można to jakoś wyczuć na rozmowie kwalifikacyjnej, zadając odpowiednie pytania? (jeżeli tak to jakie?)

[dan3k]

@hit_malinowy: tu nie ma zasady, fajne i kiepskie zespoły można trafić i w SH i w korpo. Jak uważasz, że masz coś do powiedzenia i jesteś realnie gotowy wziąć za to później odpowiedzialność to SH zwykle są elastyczniejsze i bardziej otwarte na wkład zespołu. W korpo projekty zwykle idą jednocześnie na tak wielu płaszczyznach, że dla zdrowia psychicznego nie warto nawet rozkminiać czy pomysł sztabu architektów na pewno jest ok, bo